Hejka! Przychodzę do Was z recenzją "Foul Lady Fortune. Nikczemna fortuna" autorstwa Chloe Gong. Kojarzycie prześwietną dylogię These Violent Delights? Autorka postanowiła napisać nową serię z drugoplanowymi postaciami ze swojej poprzedniej serii. Uwielbiam These Violent Delights całym swoim serduszkiem. Jak było z nową książką Chloe Gong? Zapraszam na recenzję i dziękuję Wydawnictwu Jaguar za egzemplarz.

Informacje o książce:
Autorka: Chloe Gong
Tom: I
Liczba stron: 608
Wydawnictwo: Jaguar
Opis książki:
Rok 1931. Szanghaj zmienia się w kłębowisko żmij. Cztery lata temu Rosalind Lang otarła się o śmierć, ale dziwny eksperyment, który uratował jej życie, sprawił, że przestała się starzeć, nie potrzebuje snu, a wszystkie rany natychmiast się na niej goją. Mówiąc w skrócie: Rosalind nie może umrzeć. Teraz, aby zadośćuczynić zdradę, jakiej dopuściła się w przeszłości, pracujące dla kraju, wykorzystując swoje talenty: jest perfekcyjną zabójczynią. Jej pseudonim to Fortuna. Kiedy jednak Cesarska Armia Japońska rozpoczyna inwazję na Chiny, Rosalind otrzymuje nową misję. Seria morderstw, których sprawcami mogą być Japończycy, budzi zaniepokojenie wśród mieszkańców Szanghaju. Zgodnie z nowymi rozkazami Rosalind ma przeniknąć do powiązanej z Cesarstwem Japonii agencji prasowej i znaleźć osoby odpowiedzialne za działania terrorystyczne. Aby odsunąć od siebie podejrzenia, udaje żonę innego szpiega nacjonalistów, Oriona Honga, a chociaż jego nonszalancja i maniery playboya doprowadzają ją do furii, zgadza się z nim współpracować dla wyższego dobra. Rosalind i Orion starają się dotrzeć do sedna spisku, ale z czasem zaczyna się przekonywać, że cała ta intryga ma znacznie większy zasięg i jest bardziej przerażająca, niż przypuszczali.

O autorce:
Chloe Gong znalazła się na liście bestsellerów „The New York Times” dzięki powieści These Violent Delights oraz jej kontynuacji, Our Violent Ends. Niedawno ukończyła dwa kierunki na Uniwersytecie Pensylwanii: anglistykę oraz stosunki międzynarodowe. Urodziła się w Szanghaju, wychowała w Auckland w Nowej Zelandii, a obecnie mieszka w Nowym Jorku i udaje, że jest całkiem dorosła. Po pochłonięciu wszystkich książek z działu Young Adult w lokalnej bibliotece w wieku trzynastu lat zaczęła pisać własne powieści dla zabicia czasu i od tamtej pory robi to nieustannie. Plotki głoszą, że Chloe pojawia się tajemniczo, jeśli ktoś spojrzy w lustro i trzy razy powtórzy „Romeo i Julia to arcydzieło Szekspira, które nie zasługuje na pomiatanie nim w popkulturze”.

Bohaterami tej historii jest Rosalind Lang oraz Orion Hong. W poprzednich częściach mogliśmy poznać naszą główną bohaterkę. Rosalind cztery lata temu otarła się o śmierć, jednakże pewien eksperyment uratował jej życie, zdaje się, że na wieczność. Teraz, aby odpokutować swoją zdradę, pracuje dla ojczyzny i stała się zabójczynią o pseudonimie Lady Fortuna. Aby odsunąć od siebie podejrzenia, musi udawać żonę Oriona, który jest szpiegiem nacjonalistów. Mężczyzna bardzo ją denerwuje, jednak w końcu zgadza się na współpracę z nim. Czy będą w stanie dotrzeć do okrutnej prawdy?

Byłam bardzo podekscytowana, gdy zaczęłam czytać tę historię. Poprzednia dylogia była tak wspaniała i nietuzinkowa, że w ciemno sięgnęłam po „Foul Lady Fortune. Nikczemna fortuna”. Autorka stworzyła nową opowieść, również bardzo interesującą i oryginalną. Chloe Gong ma specyficzny styl pisania. Jest on unikatowy i zupełnie inny niż amerykańskich czy polskich pisarzy. Czytając jej książki, mam wrażenie, że każde słowo pasuje do kolejnego. Każde zdanie pasuje do pozostałych. W każdym zdaniu jest taka głębia. Wszystko jest dopracowane na ostatni guzik. 

Strasznie mi trudno napisać cokolwiek o tej niesamowitej fabule. Nie potrafię określić słowami jak bardzo podoba mi się pomysł i wykonanie tej historii. Nie ma takich słów, aby ją opisać. Niebywałe jest to, że każdy rozdział jest zakończony tak, aby Czytelnik pragnął przeczytać kolejny rozdział. W życiu bym nie przepuszczała i nie domyśliła się takiego zakończenia. Jestem pod ogromnym wrażeniem i chciałabym kiedyś stworzyć coś równie wspaniałego jak książka Chloe Gong.

Książka idealna jest dla wszystkich fanów fantastycznych powieści. Na pewno nie będziecie się nudzić podczas czytania tej rewelacyjnej historii. Nie zabraknie Wam humoru, zaskoczenia i wiele innych emocji. Będziecie chcieli razem z Rosalind rozwiązać zagadkę tajemniczego zabójcy. Jak dla mnie, Chloe Gong jest niezwykłą pisarką i jej wszystkie książki zasługują na 5 gwiazdek!

Brak komentarzy