Wind of renewal

Strony

  • Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Korea Południowa
  • Moje osiągnięcia
  • Polityka prywatności

grudnia 31, 2021

Podsumowanie czytelnicze 2021

Hejka Wszystkim! Jak ten czas szybko leci! Dopiero co zaczynał się rok 2021, a już jest jego koniec. Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z podsumowaniem czytelniczym. Zainteresowanych zapraszam!

W 2021 roku udało mi się przeczytać 28 książek. Jest to chyba największa liczba przeczytanych książek w ciągu roku. Nie spodziewałam się takiej liczby, myślałam, że zdołam przeczytać z 15/20 książek i to będzie maks. Jednak udało się przeczytać więcej, z czego się bardzo cieszę.

Lista książek, które udało mi się przeczytać w 2021 roku
1. "Anielski puch" - Marika Krajniewska
2. Żywioły Tom 1 "Berło Ziemi" - A.C. Gaughen
3. "Lina" - Sara Antczak
4. "Bardziej kochać siebie" - Aleksandra Sztorc
5. "Przeznaczenie ma Twoje imię" - Katarzyna Grabowska
6. "Magiczny wymiar" - Annette Marie. Trylogia mistrza magii.
7. "Zawsze i na zawsze" Chłopcy. Tom 3 - Jenny Han
8. "Sweetfreak" - Sophie McKenzie
9. "Porachunki bezimiennej pisarki" - Alice Basso
10. "Piekarnia Czarodzieja" - Gu Byeong Mo
11. "Angst with happy ending" - Weronika Łodyga
12. "Wybierz mnie!" - Beth Garrod
13. "Tego nie mogę ci powiedzieć" - Justyna Sznajder
14. "Piękne odkupienie" - Jamie MacGuire
15. "I love Korea. K-pop, kimchi i cała reszta" - Daniel Tudor
16. "Gdybym miała twoją twarz" - Frances Cha
17.  "Więzy nieba" - A.C. Gaughen
18. "Dziewczyna w trampkach" - Małgorzata Kapuściak
19. "Pieśń o Achillesie" - Madeline Miller
20. "Wychodząc z ukrycia" - Ewa Olchowa
21. "Śmiertelne zaklęcie" - Annette Marie. Trylogia mistrza magii.
22. "W świecie Łowców" - Ewa Olchowa
23. "Almond. Ten, który nie czuł" - Won Pyung Sohn
24. "Romans pod choinkę" - Katarzyna Bester
25. "Krwawa klątwa" - Annette Marie. Trylogia mistrza magii.
26. "Grając w kalmara. Nieoficjalny przewodnik." - Park Min Joon
27. "Prawie zupełnie sam" - William Sutcliffe (recenzja w styczniu)
28. "Bad boy i chłopczyca" - Nicole Nwosu (recenzja w styczniu)

Klikając w tytuł książki, zostaniecie przeniesieni do recenzji na moim blogu.


Spośród tych dwudziestu ośmiu pozycji, wybrałam dziesięć książek, które skradły moje serce w tym roku. Było mi naprawde ciężko wybrać tylko dziesięć lektur, jednak udało się.

"Pieśń o Achillesie" - Madeline Miller

"Sweetfreak" - Sophie McKenzie

"Piekarnia Czarodzieja" - Gu Byeong Mo

"Gdybym miała twoją twarz" - Frances Cha

"Almond. Ten, który nie czuł" - Won Pyung Sohn

Seria: Trylogia mistrza magii

Seria: Żywioły
Jak zapewne widzicie u mnie króluje fantastyka, a to dlatego, że to mój ulubiony gatunek literacki. Jak prezentuję się Wasza lista ulubionych książek? Ile zdołaliście przeczytać w tym roku? Pochwalcie się swoją liczbą w komentarzach!

Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on grudnia 31, 2021 9
Podziel się!
Etykiety:
podsumowanie roku
Nowsze posty
Starsze posty

grudnia 13, 2021

Ciekawostki o Korei Południowej + nieoficjalny przewodnik po serialu "Squid game"

Hejka! Jak zapewne śledzicie mojego bloga, wiecie, że interesuję się Koreą Południową. Postanowiłam stworzyć dla Was posta związanego właśnie z tym krajem. Przygotowałam dla Was kilka ciekawostek o Korei Południowej. Dodatkowo napiszę kilka zdań na temat książki "Grając w kalmara", która jest nieoficjalnym przewodnikiem po serialu "Squid Game". Jestem pewna, że chociaż raz usłyszeliście nazwę tego serialu. Jest to koreański serial, który możemy obejrzeć na Netflixie. Jako osoba, która interesuje się Koreą Południową od kilku lat, postanowiłam obejrzeć ten serial. „Squid Game” różni się od innych produkcji koreańskich pod wieloma względami.

Koreańskie seriale są przez fanów nazywane dramami lub k-dramami. Najczęściej drama składa się z 16 odcinków i każdy trwa przeważnie godzinę. Dramy mają bardzo rzadko kontynuację i serial ma tylko jeden sezon. W Korei Południowej produkowane są również mini-dramy, które mają mniej odcinków i trwają do 30 minut. K-dramy często są połączeniem różnych gatunków – w jednym serialu może być wiele wątków np.: romans, komedia, fantasy czy horror. Korea Południowa produkuje również seriale historyczne, które są nazywane przez fanów – historykami. Możecie o tym nie wiedzieć, jednak wielu Polaków ogląda koreańskie dramy. Szczególnie są to młode osoby, będące fanami koreańskiego kina jak i koreańskiej muzyki. Aktualnie na Internecie jest dużo stron, na których można za darmo oglądać azjatyckie dramy – oczywiście z polskim tłumaczeniem! Według mnie najlepszą stroną do oglądania koreańskich dram jest Drama Queen. Posiadają naprawdę wiele tytułów dram i jest w czym wybierać. Ciekawostką jest to, że w 2015 roku mogliśmy obejrzeć „Cesarzową Ki” na TVP2. Dzięki tej dramie zaczęłam swoją przygodę z koreańskim kinem. Oczywiście na Netflixie znajdziecie kilka tytułów koreańskich dram. Najbardziej polecam Wam obejrzeć „Vincenzo”, „Vagabond”, „Crash landing on you" oraz „Navillera”.

Zatem dlaczego „Squid Game” nazywamy serialem, a nie dramą? „Squid Game” jest za brutalny jak na dramę. I mówię tu poważnie! Koreańskie dramy są dość delikatne. Nawet w większości dram noże i pistolety są zamazywane, abyśmy ich nie widzieli na ekranach. W dramach na rozwinięcie wątku romantycznego musimy dość długo czekać – tak do połowy. W „Squid Game” nie mamy wątku romantycznego, jednak nagrane jest zbliżenie dwóch bohaterów. W zwykłych dramach nie miałoby na to miejsca. Dodatkowo „Squid Game” stał się światowym serialem, więc wszyscy mówią, że to serial, a nie drama.

DRAMY, KTÓRE POLECAM (dostępne na Netflix)

Przejdźmy teraz do ciekawostek o Korei Południowej:

- Wchodząc do domu, musisz zawsze ściągnąć buty – nie wiem, jak Wy, ale ja zawsze, gdy jestem w gościach, ściągam swoje buty, ponieważ nie lubię, gdy ktoś w moim domu chodzi w butach. Również ściągam swoje buty z szacunku do czyjejś pracy. Wiadomo, że ktoś będzie musiał później posprzątać po moich brudnych butach, więc zawsze ściągam buty. W sumie większość osób z mojego otoczenia ma takie samo podejście jak ja. Więc ta ciekawostka łączy nas z Koreą.

- Podawanie dwoma rękami swojej karty, wizytówki czy pieniędzy/ przyjmowanie prezentów dwoma rękami – to może Was trochę zaskoczyć, ale Koreańczycy strasznie zwracają uwagę na maniery. Gdy dostają prezent lub dają kartę/pieniądze w sklepie używają przy tym dwóch rąk.

- Dawanie swojej wizytówki nowo poznanej osobie – w Polsce jest to rzadko spotykane, aby ktoś dał nam swoją wizytówkę, gdy poznamy go poprzez naszego znajomego. W dramach jest to bardzo często spotykane i na początku zawsze mnie to dziwiło. Bo wyobraźcie sobie, jesteście w restauracji ze swoją najlepszą przyjaciółką i nagle podchodzi do Was znajomy waszej towarzyszki. My go nie znamy, więc pasuję, aby on nam się przedstawił – wyciąga swoją wizytówkę ze specjalnego pojemnika na wizytówki, wręcza Wam ją i mówi – Cześć, jestem Seong Gi Hun (imię jednego z głównych bohaterów serialu).

- Koreańczycy bardzo dużo pracują – przeciętny Koreańczyk przepracowuje 55 godzin tygodniowo.

- Koreańczycy inaczej liczą wiek człowieka – tutaj mogę Was najbardziej zaskoczyć. Dzieci w dniu swoich urodzin mają już rok. Dla nas może się to wydawać dziwne i zaskakujące. Dodatkowo z każdym nowym rokiem dodają sobie kolejny rok. Dajmy na to, że aktualnie w Polsce mam 18 lat. W Korei miałabym 19 lat, a za niecały miesiąc miałabym 20 lat (bo kończy się rok 2021). Moim zdaniem to bezsensu! Po co sobie dodawać lat? Jeśli nie rozumiecie o co chodzi to mam jeszcze jeden przykład: dziecko urodzone 31 grudnia ma już rok, a na drugi dzień, czyli 1 stycznia ma już dwa lata.

- Pisanie imiona i nazwiska czerwonym kolorem jest zabronione – uważają wtedy, że życzymy komuś śmierci.

- Pechowa liczba w Korei to 4 – w Polsce pechową liczbą jest 13, jednak w Korei 4. Koreańczycy wierzą tak bardzo w pechowość liczby 4, że nawet w windach nie ma piętra 4, tylko F.

- Koreańczycy często swoich gości odprowadzają do drzwi samochodu czy swoich bramek – w Polsce też czasem ludzie odprowadzają swoich gości.

- W Korei Południowej ważny jest wygląd – podobno co piąta Koreanka przeszła jakąś drobną operację plastyczną. Jednak mężczyzni też dbają o swój wygląd np: używają kosmetyków do pielęgnacji twarzy itp.

- Koreańczycy mają słabą głowę – ich alkohol (soju) jest słabszy od naszej polskiej wódki. Koreańczycy bardzo szybko robią się czerwoni, gdy wypiją alkohol.

Mam nadzieję, że spodobały Wam się te ciekawostki. Myślę, że o niektórych słyszeliście, ale na pewno były takie, o których nie mieliśmy zielonego pojęcia. Chyba, że interesujecie się tym krajem. 


"Grając w kalmara. Nieoficjalny przewodnik." - Park Min Joon
Książka składa się z kilku rozdziałów. Jednym z pierwszych jest przewodnik po odcinkach. W tym rozdziale możemy przeczytać historie z żyć głównych bohaterów. Mianowicie opisane są przeżycia Seong Gi Huna (numer 456), Cho Sang Woona (numer 218), Kang Sae Byeok (numer 067) oraz Oh Il Nama (numer 001). Opisy nie są zbyt długie, jedynie przytoczone są najważniejsze informacje. Fajnie, że na prawie każdej kartce znajduje się cytat z ważnymi słowami danego bohatera. Również mamy rozdział poświęcony grom występującym w serialu. Tutaj mamy opisane 6 gier + ta początkowa, czyli Ddakji (stanowi ona pierwszą próbę, jakiej poddawani są przez rekrutera na stacji metra przyszli zawodnicy). Wszystkie gry są szczegółowo opisane, więc możemy spróbować zagrać w jakąś z nich. Zamieszczony jest również przepis na znane wszystkim ciasteczka. „Grając w kalmara” to nieoficjalny przewodnik dla fanów serialu „Squid Game”. Dzięki niemu dowiesz się o faktach i mitach popularnego serialu „Squid Game”. W książce znajdziesz opis każdego odcinka, poznasz historię bohaterów, dowiesz się jak wygrać każdą z gier z serialu, poznasz inne koreańskie dramy oraz quiz, który sprawdzi Twoją wiedzę o tym serialu.

Dajcie znać czy zaciekawił Was ten post. Czy może dowiedzieliście się czegoś nowego o Korei? Jestem bardzo ciekawa! Napiszcie w komentarzach, czy oglądaliście, a może dopiero zamierzacie obejrzeć "Squid Game"?


Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on grudnia 13, 2021 8
Podziel się!
Etykiety:
korea
Nowsze posty
Starsze posty

grudnia 09, 2021

"Krwawa klątwa" - Annette Marie. Trylogia mistrza magii.

Siemaneczko! Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją. Tym razem będzie to powieść fantastyczna. Serię możecie kojarzyć, bo dwa poprzednie tomy czytałam i moja opinia na ich temat jest już na moim blogu: TOM 1: MAGICZNY WYMIAR TOM 2: ŚMIERTELNE ZAKLĘCIE. Wszystkie trzy tomy dostałam od Taniej Książki, za co bardzo dziękuję!

Informacje o książce:
Tytuł: "Krwawa klątwa"
Autor: Annette Marie
Tom: III
Liczba stron: 408
Seria: Trylogia mistrza magii
Wydawnictwo: Young
Opis książki:
„Krwawa klątwa” – trzeci tom jednej z najlepiej ocenianych serii urban fantasy na świecie! Kiedy Clio dostała zadanie od Bastiana, żeby wykraść zaklęcia z Podziemia, była przekonana, że w ten sposób ocali swój kraj. Była jednak w błędzie. Mimo że udało jej się ujść z życiem i opuścić Podziemie, jej wizyta doprowadziła do tego, że niebezpieczne zaklęcie, które stworzył Lira, trafiło w niepowołane ręce Bastiana. Teraz przyrodni brat Clio planuje z jego pomocą wywołać wojnę. Okazuje się, że nie tylko Bastian pragnął władać śmiercionośnym zaklęciem. Teraz także najpotężniejszy architekt zaklęć w Podziemiu wie o jego istnieniu i zrobi wszystko, żeby je zdobyć. Clio i Lira są w wielkim niebezpieczeństwie. Tym razem wyjście z tego cało wydaje się niemożliwe.

O autorce:
Annette Marie - jest autorką serii fantasy young adult, zatytułowanej Steel and Stone, w tym jej części Yield the Night, nominowanej do Goodreads Choice Award (2015), a także romantycznej trylogii fantasy Red Winter. Autorka zamieszkuje mroźne bezdroża Alberty w Kanadzie. Dzieli życie z mężem i kudłatym sługą zła - to znaczy kotem - Cezarem. Kiedy nie pisze książek, zwykle tkwi po uszy w kolejnych projektach artystycznych, rozkosznie ignorując wszelką odpowiedzialność związaną z dorosłością.

Nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej niesamowitej serii. Swoją przygodę z twórczością Annette Marie rozpoczęłam w kwietniu tego roku, zaczynając pierwszy tom trylogii mistrza magii. Pamiętam, że strasznie pragnęłam przeczytać tę serię, ponieważ opisy książek bardzo mi się spodobały, a fantastyka to mój ulubiony gatunek literacki. Nie żałuję, że sięgnęłam po książki Annette Marie. Od samego początku polubiłam styl autorki i z chęcią bym przeczytała jej inne powieści. Tak jak Wam już pisałam, uwielbiam czytać książki fantastyczne. Dzięki nim mogę odpocząć i przenieść się w zupełnie inny świat. Czytając „Krwawą klątwę” jak i wcześniejsze dwa tomy, bawiłam się znakomicie. Doświadczyłam chyba każdego możliwego uczucia: miałam niejednokrotnie złamane serce, płakałam, uśmiechałam się, denerwowałam i się śmiałam. Cała seria nam to gwarantuje! Trylogia mistrza magii na pewno zostanie długo w mojej pamięci i mam zamiar przeczytać ją drugi raz, aby odświeżyć sobie całą serię. Seria Annette Marie wskakuje na drugie miejsce w mojej liście ulubionych fantastycznych książek, ponieważ jest niesamowita.

Zawsze w powieściach fantastycznych cenię sobie opisy walk na magię. Lubię, jak autorka potrafi rozwinąć się z tym temacie i opisać to tak, abyśmy my – Czytelnicy mogli sobie to wyobrazić i doświadczać tego tak, jakbyśmy sami uczestniczyli w danym wydarzeniu. W tej serii niejednokrotnie tego doświadczałam. W „Krwawej klątwie” rozwinął się też wątek romantyczny, na który nie ukrywając, długo wyczekiwałam. Już w pierwszym tomie wiadomo było, że pomiędzy Lirą i Clio coś się wydarzy, bo nie oszukujmy się, książki fantastyczne są najlepsze wtedy, gdy pojawia się wątek romantyczny między głównymi bohaterami. Przynajmniej ja potrzebuję takiego pobocznego wątku. W recenzji drugiego tomu napisałam, że nie mogę odgadnąć deamona Asha (nie wiem, czy tak to się odmienia). W tym tomie już go odgadłam. Powiem Wam, że jest to mój drugi ulubiony bohater w tej serii (Lira bezkonkurencyjnie wygrywa ten konkurs). Jestem wdzięczna autorce, że stworzyła Lirę i Asha w jednej serii, bo ich połączenie jest genialne! Głównie przez nich miałam uśmiech na twarzy, bo potrafili czasem zażartować i wprowadzić rozluźnienie atmosfery, która była często napięta.

Jeśli chodzi o koniec, to jestem w 100% zadowolona. Nie wyobrażam sobie innego zakończenia. Autorka w bardzo fajny sposób zakończyła całą historię. Nie chcę spojlerować, jak dokładnie się skończyło, jednak jest to dobry koniec – przynajmniej dla mnie. Możliwe, że ktoś mógłby powiedzieć, że autorka mogła dopisać jedno wydarzenie po 10 latach, jednak uważam, że Annette Marie zostawiła to naszej wyobraźni, abyśmy sami sobie ułożyli scenariusz. Dla mnie to super rozwiązanie.

Czytaliście może tą serię lub macie w planach ją przeczytać? Dajcie koniecznie znać w komentarzu. Zapraszam Was również na stronę Taniej Książki, gdzie możecie zakupić inne książki młodzieżowe!



Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on grudnia 09, 2021 8
Podziel się!
Etykiety:
fantastyka, romans
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O MNIE

O MNIE

Łączna liczba wyświetleń

Fanpage

Obserwatorzy

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwum

  • ►  2023 (9)
    • ►  mar 2023 (4)
    • ►  lut 2023 (3)
    • ►  sty 2023 (2)
  • ►  2022 (29)
    • ►  gru 2022 (2)
    • ►  lis 2022 (3)
    • ►  paź 2022 (2)
    • ►  wrz 2022 (2)
    • ►  sie 2022 (3)
    • ►  lip 2022 (1)
    • ►  cze 2022 (1)
    • ►  maj 2022 (4)
    • ►  kwi 2022 (2)
    • ►  mar 2022 (1)
    • ►  lut 2022 (3)
    • ►  sty 2022 (5)
  • ▼  2021 (33)
    • ▼  gru 2021 (3)
      • Podsumowanie czytelnicze 2021
      • Ciekawostki o Korei Południowej + nieoficjalny prz...
      • "Krwawa klątwa" - Annette Marie. Trylogia mistrza ...
    • ►  lis 2021 (2)
    • ►  paź 2021 (1)
    • ►  wrz 2021 (1)
    • ►  sie 2021 (7)
    • ►  lip 2021 (2)
    • ►  cze 2021 (4)
    • ►  maj 2021 (3)
    • ►  kwi 2021 (4)
    • ►  mar 2021 (4)
    • ►  lut 2021 (1)
    • ►  sty 2021 (1)
  • ►  2020 (37)
    • ►  gru 2020 (4)
    • ►  lis 2020 (2)
    • ►  paź 2020 (1)
    • ►  wrz 2020 (1)
    • ►  sie 2020 (6)
    • ►  lip 2020 (6)
    • ►  cze 2020 (4)
    • ►  maj 2020 (2)
    • ►  kwi 2020 (1)
    • ►  mar 2020 (5)
    • ►  sty 2020 (5)
  • ►  2019 (44)
    • ►  gru 2019 (1)
    • ►  paź 2019 (1)
    • ►  wrz 2019 (1)
    • ►  sie 2019 (9)
    • ►  lip 2019 (5)
    • ►  cze 2019 (5)
    • ►  maj 2019 (3)
    • ►  kwi 2019 (6)
    • ►  mar 2019 (3)
    • ►  lut 2019 (6)
    • ►  sty 2019 (4)
  • ►  2018 (69)
    • ►  gru 2018 (4)
    • ►  lis 2018 (8)
    • ►  paź 2018 (2)
    • ►  wrz 2018 (5)
    • ►  sie 2018 (7)
    • ►  lip 2018 (8)
    • ►  cze 2018 (8)
    • ►  maj 2018 (8)
    • ►  kwi 2018 (7)
    • ►  mar 2018 (7)
    • ►  lut 2018 (2)
    • ►  sty 2018 (3)
  • ►  2017 (49)
    • ►  gru 2017 (6)
    • ►  lis 2017 (3)
    • ►  paź 2017 (6)
    • ►  wrz 2017 (7)
    • ►  sie 2017 (11)
    • ►  lip 2017 (5)
    • ►  cze 2017 (3)
    • ►  maj 2017 (5)
    • ►  kwi 2017 (3)

Wyzwanie czytelnicze 2022

nakanapie.pl

Popularne posty

  • Back to school - pierwsze strony moich zeszytów

Popularne posty

  • Back to school - pierwsze strony moich zeszytów
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Wind of renewal. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.