wiktosia_czyta

Strony

  • Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Korea Południowa
  • Moje osiągnięcia
  • Polityka prywatności

stycznia 17, 2023

"Rzeka zaklęta" - Rebecca Ross

Hejka Kochani! Przychodzę do Was z recenzją pierwszej przeczytanej powieści w 2023 roku! Swój egzemplarz dostałam od Wydawnictwa You&YA! W paczce dostałam książkę wraz z niespodzianką. Wydawnictwo postarało się o wysyłki dla recenzentów i dodało do paczki grającą kartkę z pieśnią związaną z powieścią. Nie przedłużając, zapraszam na recenzję!

Informacje o książce:
Tytuł: "Rzeka zaklęta" 
Autorka: Rebecca Ross
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: You&YA!
Opis książki:
Jack Tamerlaine pragnął w życiu tylko jednego: akceptacji. Nosi nazwisko swojego klanu - a nie nieznanego mu ojca - i, odkąd pamiętał, czuł z tego powodu wstyd. Był pogardzany tak przez rówieśników, jak i dorosłych. Chłopak opuścił rodzinną wyspę Cadence w wieku jedenastu lat z myślą, że nigdy tam nie wróci. Na kontynencie miał studiować grę na harfie. Po dziesięciu latach nauki stał się bardem z krwi i kości i z muzyką wiązał swoją przyszłość. Niespodziewanie otrzymuje lakoniczny list: na wezwanie lairda, przywódcy klanu, ma wrócić do domu. Dopiero po pojawieniu się na Cadence dowiaduje się, że z wyspy zaczęły znikać małe dziewczynki. Tylko dzięki jego talentowi i magicznej pieśni można je odnaleźć. Wyspa pełna jest magii: nieobliczalnych, czasem pomocnych i często kapryśnych duchów żywiołów, czarodziejskich przedmiotów i niewyjaśnionych zdarzeń. Aby odkryć losy zaginionych dziewczynek, Jack musi współpracować z Adairą, córką lairda, której nie znosił od dzieciństwa. Być może, jeśli dobrze wykona zadanie i skonfrontuje się z własną przeszłością, uda mu się nie tylko odkryć tajemnicę zbłąkanych dzieci, ale też znaleźć odpowiedź na dręczące go całe życie pytanie: kim był jego ojciec?

O autorce: 
Rebecca Ross - autorka powieści fantasy dla nastolatków i dorosłych. Mieszka u podnóża Appalachów, w północno-wschodniej Georgii, z mężem, owczarkiem australijskim i górą książek, którą trudno ogarnąć wzrokiem. Zanim odważyła się przelać na papier rodzące się w niej opowieści, pracowała m.in. na ranczo w Kolorado i w szkolnej bibliotece. Kocha kawę, stare maszyny do pisania i znaczki pocztowe. Gdy nie pisze - czyta lub pracuje w ogrodzie, gdzie hoduje polne kwiaty i pomysły na swoje historie. Rzeka zaklęta to pierwsza część dylogii Żywioły Cadence.
Jack Tamerlaine to jeden z głównych bohaterów powieści „Rzeka zaklęta”. Po dziesięciu latach życia na kontynencie powraca w swoje rodzinne strony na wyspę Cadence. Jack na kontynencie studiował i tworzył muzykę. Stał się asystentem na uniwersytecie i planował kontynuować swoją karierę. Pewnego dnia dostaje wiadomość z wyspy, aby wrócił na Cadence. Jack nie miał pojęcia, kto wysłał tę wiadomość. Po powrocie do domu dowiedział się, że wiadomość wysłała mu odwieczna rywalka Adaira. Na wyspie dzieją się dziwne rzeczy, ponieważ małe dziewczynki zaczynają znikać. Jack postanawia pomóc dziewczynie w poszukiwaniach dzieci, jednak okazuję się, że nie będzie to wcale takie proste. Bohaterowie szybko zdają sobie sprawę, że są dobrymi sojusznikami. Między nimi zaczyna się dziać coś więcej. Dodam jeszcze, że Cadence jest pełna zaklęć oraz istnieją na niej duchy żywiołów, które wcale nie są takie dobre. Jednak duchy lubią muzykę i przy niej łagodnieją.

Wydawnictwo bardzo ładnie wydało tę powieść. Okładka jak i grzbiet wyglądają cudownie i mają złote elementy. Tytuł się błyszczy właśnie na złoto, przez co nie mogę się na tę książkę napatrzeć. Moim zdaniem okładka jest znakomitym odzwierciedleniem treści. Powiem Wam, że po przeczytaniu pierwszego rozdziału, wiedziałam, że ta historia będzie nadzwyczajna. Autorka kończy rozdziały tak, aby Czytelnik miał ochotę czytać dalej i dalej, tak, żeby przeczytał całą książkę w jeden wieczór. Rebecca Ross ma niesamowity styl pisania, przez co wciągnęłam się w historię od samego początku. W tej książce niczego mi nie brakowało. Pojawia się tajemnica zaginionych dzieci, na wyspie rządzą duchy, które są przerażające, a do tego wszystkiego jeszcze dochodzi muzyka. Porwania dziewczynek to nie jedyna tajemnica w tej historii, tutaj tajemnica goni tajemnicę. Przez co książka jest tak barwna i nie nudzi się. Oczywiście pojawia się wątek romantyczny i to nawet nie jeden. Obie relacje rozwijają się bardzo powolnie, jednak to wcale nie przeszkadzało.

Jack mimo tego, że miał ułożone życie, wrócił na wyspę i został na niej, aby pomóc odnaleźć zaginione dziewczynki. Wcale tego nie musiał robić, jednak jest dobrym człowiekiem i nie mógł pozwolić, aby porywano niewinne dzieci. Bardzo polubiłam Jacka za jego dobre serce, odwagę i waleczność. Chciał za wszelką cenę chronić swoją rodzinę. Adaira jest nad wyraz odważna. Kobieta niczego się nie boi i jako lairdess chce, aby zapanował pokój pomiędzy Wschodem a Zachodem. Niestety to nie będzie takie proste, jednak ona zdaje sobie z tego sprawę.

Cieszę się, że autorka skupiła się na rozwoju kilka bohaterów, a nie tylko Jacka i Adairy. Najważniejsi bohaterowie mieli swoje pięć minut, przez co mogłam ich lepiej poznać. Bardzo lubię jak w książkach pojawiają się historie innych bohaterów, a nie tylko wszystko toczy się wokół głównych bohaterów.

Niezmiernie dziękuję Wydawnictwu You&YA za egzemplarz i za to, że mogłam poznać tę niesamowitą historię, jaką jest „Rzeka Zaklęta”. Myślę, że jest to cudowna historia o przyjaźni, miłości do drugiego człowieka, zaufaniu, wytrwałości i wielu innych wartości życiowych. Sięgnijcie po tę historię i sami przekonajcie się jak wybitna jest ta powieść. Jak dla mnie 5/5! 

Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on stycznia 17, 2023 0
Podziel się!
Etykiety:
fantastyka
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 04, 2023

"Słodkie co nieco" - Joanna Matyjek

Hejka! Dzisiaj zapraszam Was na smakowitą recenzję, ponieważ na rzut idzie książka kulinarna od Joanny Matyjek. Sam tytuł sugeruje, że znajdziemy w książce mnóstwo smacznych przepisów, bo nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam słodkie co nieco. Swój egzemplarz dostałam od Księgarni TaniaKsiazka.pl, za co bardzo dziękuję. Zapraszam na recenzję!

Informacje o książce:
Tytuł: "Słodkie co nieco" 
Autorka: Joanna Matyjek
Liczba stron: 352
Wydawnictwo: Zwierciadło
Opis książki:
Zastanawiasz się co przygotować, kiedy wpadną przyjaciółki na urodziny? Planujesz kolację z ukochanym z okazji Walentynek? Chcesz sprawić słodką niespodziankę rodzicom z okazji dnia mamy lub taty? A może planujecie wakacyjny piknik dla znajomych? Zbliża się halloween i szukasz pomysłu na poczęstunek? W książce znajdziesz ponad 100 przepisów na rożne okazje. Większe uroczystości i mniejsze imprezy w luźnym klimacie. Joanna Matyjek proponuje zestawy potraw w którym znajdziecie coś słodkiego, wytrawnego i coś do picia. Przepisy można dowolnie łączyć i tworzyć własne menu. Propozycja autorki można traktować jako inspirację a jakie menu zagości na imprezie, którą przygotowujesz zależy od twojej kreatywności.

O autorce:
Joanna Matyjek - autorka bloga Odczaruj Gary, na którym dzieli się z czytelnikami przepisami na arcyciekawe potrawy. Rozwój bloga zaowocował powstaniem słynnego Studia Odczaruj Gary.
"Słodkie co nieco" to książka kulinarna zawierająca ponad 100 przepisów na różne okazje. Znajdziecie w niej mnóstwo przepisów nie tylko słodkich, ale i wytrawnych. Dodatkowo w książce mieszczą się przepisy na trunki. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, na daną okazję np: Karnawał, Dzień Babci i Dziadka, Walentynki, Dzień Kobiet, Wielkanoc, Boże Narodzenie, Imieniny, Urodziny itp. Jednak autorka nie narzuca swoich przepisów, że musimy zrobić to akurat w takie święto. Joanna Matyjek nam proponuję, co fajnego i smacznego wykonać. Na pewno zaskoczymy swoich gości tymi przepisami, ponieważ są to dość nowoczesne potrawy. Oczywiście znajdują się też inne przepisy popularniejsze np: chałka, która swoją drogą jest boska, bo moja mama robiła już wcześniej chałki i okazało się, że w książce znajduję się bardzo podobny przepis. Niestety nie miałam jeszcze okazji wykonać nic z tych propozycji, jednak niedługo na pewno na coś się skuszę. Książka coraz bardziej mnie kusi na półce, zerka na mnie i woła, żeby coś słodkiego i pysznego stworzyć. Także na pewno coś zrobię! Dodatkowo najbardziej kusi mnie tort truskawkowo-malinowy, ale mam dopiero w sierpniu urodziny, da się to jakoś przeskoczyć? Jest wiele przepisów, na które się skuszę w swoim czasie. W książce znajdują się tak cudowne ilustracje tych dań, że aż ślinka cieknie, naprawdę! Wszystko jest dopracowane, zrobione perfekcyjnie i całość wydana jest na najwyższym poziomie. Taka kulinarna książka będzie również idealna na prezent dla mamy, siostry czy cioci. Każdy znajdzie coś dla siebie w niej.

Zapraszam również Was na stronę TaniaKsiazka.pl, gdzie znajdziecie więcej książek kulinarnych.



Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on stycznia 04, 2023 0
Podziel się!
Etykiety:
książka kulinarna
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O MNIE

O MNIE

Łączna liczba wyświetleń

Wyszukiwarka

Fanpage

Obserwatorzy

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwum

  • ►  2024 (6)
    • ►  kwi 2024 (1)
    • ►  mar 2024 (2)
    • ►  lut 2024 (1)
    • ►  sty 2024 (2)
  • ▼  2023 (24)
    • ►  gru 2023 (1)
    • ►  wrz 2023 (1)
    • ►  sie 2023 (2)
    • ►  lip 2023 (2)
    • ►  cze 2023 (3)
    • ►  maj 2023 (2)
    • ►  kwi 2023 (4)
    • ►  mar 2023 (4)
    • ►  lut 2023 (3)
    • ▼  sty 2023 (2)
      • "Rzeka zaklęta" - Rebecca Ross
      • "Słodkie co nieco" - Joanna Matyjek
  • ►  2022 (29)
    • ►  gru 2022 (2)
    • ►  lis 2022 (3)
    • ►  paź 2022 (2)
    • ►  wrz 2022 (2)
    • ►  sie 2022 (3)
    • ►  lip 2022 (1)
    • ►  cze 2022 (1)
    • ►  maj 2022 (4)
    • ►  kwi 2022 (2)
    • ►  mar 2022 (1)
    • ►  lut 2022 (3)
    • ►  sty 2022 (5)
  • ►  2021 (33)
    • ►  gru 2021 (3)
    • ►  lis 2021 (2)
    • ►  paź 2021 (1)
    • ►  wrz 2021 (1)
    • ►  sie 2021 (7)
    • ►  lip 2021 (2)
    • ►  cze 2021 (4)
    • ►  maj 2021 (3)
    • ►  kwi 2021 (4)
    • ►  mar 2021 (4)
    • ►  lut 2021 (1)
    • ►  sty 2021 (1)
  • ►  2020 (37)
    • ►  gru 2020 (4)
    • ►  lis 2020 (2)
    • ►  paź 2020 (1)
    • ►  wrz 2020 (1)
    • ►  sie 2020 (6)
    • ►  lip 2020 (6)
    • ►  cze 2020 (4)
    • ►  maj 2020 (2)
    • ►  kwi 2020 (1)
    • ►  mar 2020 (5)
    • ►  sty 2020 (5)
  • ►  2019 (44)
    • ►  gru 2019 (1)
    • ►  paź 2019 (1)
    • ►  wrz 2019 (1)
    • ►  sie 2019 (9)
    • ►  lip 2019 (5)
    • ►  cze 2019 (5)
    • ►  maj 2019 (3)
    • ►  kwi 2019 (6)
    • ►  mar 2019 (3)
    • ►  lut 2019 (6)
    • ►  sty 2019 (4)
  • ►  2018 (69)
    • ►  gru 2018 (4)
    • ►  lis 2018 (8)
    • ►  paź 2018 (2)
    • ►  wrz 2018 (5)
    • ►  sie 2018 (7)
    • ►  lip 2018 (8)
    • ►  cze 2018 (8)
    • ►  maj 2018 (8)
    • ►  kwi 2018 (7)
    • ►  mar 2018 (7)
    • ►  lut 2018 (2)
    • ►  sty 2018 (3)
  • ►  2017 (49)
    • ►  gru 2017 (6)
    • ►  lis 2017 (3)
    • ►  paź 2017 (6)
    • ►  wrz 2017 (7)
    • ►  sie 2017 (11)
    • ►  lip 2017 (5)
    • ►  cze 2017 (3)
    • ►  maj 2017 (5)
    • ►  kwi 2017 (3)

Wyzwanie czytelnicze 2024

nakanapie.pl

Popularne posty

  • Back to school - pierwsze strony moich zeszytów

Popularne posty

  • Back to school - pierwsze strony moich zeszytów
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 wiktosia_czyta. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.