Hejka! Przychodzę do Was z recenzją książki "Rodzina Monet. Perełka". W tym miesiącu była premiera tej powieści. Nie mogłam się doczekać aż przyjdzie mój egzemplarz z Księgarni TaniaKsiazka.pl za co bardzo dziękuję.

Informacje o książce:
Autor: Weronika Anna Marczak
Liczba stron: 480
Tom: III część 1
Seria: Rodzina Monet
Wydawnictwo: You&YA
Opis książki:
Największą zmianę, Hailie Monet, widzę w twoich oczach. Widać w nich siłę i ambicję. Ty nie jesteś już tamtą małą, zagubioną i onieśmieloną dziewczynką. Coś się zmieniło. Mamy absolutnie wszystko. Jesteśmy młodzi, atrakcyjni, świetnie ubrani i bogaci. Świat należy do nas. Jeszcze niedawno Hailie Monet uznałaby takie myśli za niestosowne. Teraz uczy się akceptować swój status, doceniać go, a czasem nawet wykorzystywać. Wsadzona do złotej klatki, odkryła, że warto od czasu do czasu prześlizgnąć się między szczebelkami. Rejsy luksusowym jachtem po Morzu Śródziemnym, szybki wypad na Wyspy Kanaryjskie, spontaniczna wycieczka nad wodospad Niagara, przejażdżka po wzgórzach Hollywood, kolacje w najlepszych restauracjach. I choć Hailie nadal z przekonaniem powtarza, że życie to nie tylko przyjemności, coraz częściej jest gotowa przyznać, że korzystanie z nich naprawdę ją kusi. Nawet jeśli za niektóre przywileje trzeba płacić bardzo wysoką cenę.
"Rodzina Monet. Perełka" to kolejna część popularnej młodzieżowej serii, która wyskakuje już chyba wszędzie. Opinie są podzielone, tak naprawdę ile ludzi, tyle opinii. Poprzednie części podobały mi się, bawiłam się przy nich dobrze, ale nie rozmyślałam o nich długo i raczej nie wyniosłam z nich niczego wartościowego. Rozumiem popularność tej historii, jednakże nie jest to najwybitniejsza literatura.  Wydawnictwo wraz z autorką przygotowało coś specjalnego na okładkach Perełki. Za pomocą lampy UV możecie zaobserwować, że na okładce pojawiają się słowa, któregoś z bohaterów. Jest to super dodatek do całości.

Hailie w tej części stała się bardziej pewna siebie i pewna tego, że należy do rodziny Monetów. Przestała być nieśmiała i coraz częściej wyraża swoją opinię. Hailie jest na etapie dojrzewania i mieszka wraz z pięcioma braćmi, którzy do końca jeszcze nie potrafią jej zrozumieć. Przez co wychodzą drobne sprzeczki czy poważniejsze kłótnie. Jednak wcześniej czy później wychodzi słońce i po każdej kłótni bohaterowie znowu są pogodzeni. Tak jak typowe rodzeństwo. Zachowanie braci lekko się zmieniło, Hailie ma więcej swobody. Może spotykać się z innymi, ale jedynie w towarzystwie ochroniarza. Nastolatka to zaakceptowała i w sumie dobrze, bo nudziłabym się, gdyby siedziałaby tylko w domu. Mam wrażenie, że w tej części dzieje się wszystko i nic. Moim zdaniem autorka za często wplata wyjazdy bohaterów, przez co wydaję się, że czyta się to samo co wcześniej. Trochę znudziło mnie czytanie o tym samym. Jednakże pojawiają się oczywiście inne nowe wydarzenia i to wcale nie tak, że nudziłam się podczas czytania. Bo bawiłam się świetnie, tylko czytanie o podróżach Hailie już jest schematyczne. Wątek romantyczny pomiędzy Hailie a Leo rozkwita i wcale z tego powodu się nie cieszę, bo jestem team Adrien. Mam nadzieję, że historia potoczy się ku mojemu pragnieniu. Czekam na kolejne części, bo jest to fajna odskocznia od życia i można się wkręcić, rozluźnić i pomarzyć o takim życiu w luksusie, jak Hailie. 

Jeśli zastanawiacie się nad lekką młodzieżówką, która Was wciągnie i zainteresujecie się dalszym losem bohaterów, to sięgnijcie po Rodzinę Monet. Zerknijcie na stronę Księgarni i zobaczcie ich ofertę pozostałych książek młodzieżowych.






Brak komentarzy