Hejka! Przychodzę do Was z nową recenzją książki ,,Ostatnia walka''. Jest to ostatnia cześć serii Czarny Mag, która jest moją ulubioną serią! Zapraszam na dalszą cześć posta! 
  
Informacje o książce:
Tytuł: ,,Ostatnia walka'' (4 tom)
Autor: Rachel E. Carter
Liczba stron: 512
Data wydania: 25.03.2020 r.
Wydawnictwo: Uroboros
Seria: Czarny Mag
Opis książki:
On jest Czarnym Magiem, a ona zdrajczynią. Świat Ryiah runął, gdy odkryła niecne plany króla Blayne'a. Teraz musi zdradzić wszystko, co kocha, aby uchronić królestwo przed wojną. Rozdarta między miłością a obowiązkiem, sercem a rozsądkiem Ry podejmuje się niebezpiecznej misji. Ma pomóc rebeliantom i przekonać przedstawicieli królestwa Pythus, aby zerwali pakt ze skorumpowanym królem Jeraru, jednocześnie oszukując najpotężniejszego maga w królestwie, a zarazem swojego męża. Wcześniej czy później będzie musiała stanąć do walki.

Powyższy opis pochodzi ze strony Lubimy Czytać

O autorce:
Autorka serii bestsellerów USA Today "Czarny Mag" - młodzieżowej fantasy o magii, miłości i wojnie - a to dopiero początek tego, co ma w planach na przyszłość! Ma zwyczaj gromadzenia dużych ilości kawy i słabość do złoczyńców i Panów Darcych tego świata. 



Moja opinia:
Tak jak wyżej napisałam jest to moja ulubiona seria książkowa i jak zobaczyłam propozycję współpracy na ostatnią część serii nie mogłam sobie odpuścić i oczywiście wyraziłam chęć współpracy. Książka swoją premierę miała jakiś czas temu, jednak ja skończyłam ją czytać kilka tygodni temu i nie mogłam się pozbierać po zakończeniu całej serii. Wszystkie wydarzenia przeżywałam razem z bohaterami podwójnie... nie... potrójnie! Jeśli chodzi o bohaterów to muszę przyznać, że nie zawiodłam się na żadnym i nadal Darren jest moim jednym z wielu doskonałych mężów książkowych. Chciałabym Wam opowiedzieć o fabule, jednak nie chcę spojlerować, ponieważ nie o to właśnie chodzi w recenzji. Książka opowiada o historii Ryiah i Darrena. On jest Czarnym Magiem i księciem, a ona zdrajczynią kraju. Dziewczyna odkryła prawdziwa naturę brata swojego ukochanego, chociaż Ryiah od samego początku nie lubiła Blayne'a. Kobieta postanawia pomóc swojemu państwu, aby nie doszło do niepotrzebnej wojny. Ryiah jest rozdarta. ponieważ musi okłamywać samego króla Blayne'a i miłość swojego życia. Ciągle zamartwia się tym, co zrobi Darren gdy dowie się, że to ona go zdradziła. Ona w głębi duszy wie co ją czeka, jednak ma nadzieję, że jej mąż uwierzy jej, a nie swojemu bratu. Szczególną uwagę na siebie w tej serii zwracał brat głównej bohaterki Alex. Jest on moim kolejnym mężem książkowym, bo uwielbiam go jako postać! Jego zachowanie względem siostry czy dziewczyny jest godne podziwu. Naprawdę! Powieść jest na maksa wciągająca i ja zatraciłam się w całej serii i wyczekiwałam kolejnych tomów. Postacie są idealnie wykreowani przez autorkę. Styl pisania autorki nigdy mnie nie zawiódł, lekkie pióro i przyjemne dialogi to jest to co symbolizuję Rachel E. Carter. W powieści nie zabrakło momentów, kiedy miałam łzy w oczach. Bardzo współczułam Ryiah, ponieważ straciła tak wiele ważnych dla niej osób, z resztą Darrenowi również współczuję, bo również stracił swoich bliskich. Pomysł na całą fabułę jest genialny! Myślę, że sięgając po tę serię, nie pożałujecie, jednak musicie lubić fantastykę, powieści z dreszczykiem oraz książki z tajemnicami. Gorąco polecam!


 Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Uroboros!





7 komentarzy:

  1. Zupełnie nie potrafię czytać książki z gatunku fantastyki i staram się już tego nie robić. Kiedyś czytałam, ale trochę się zmieniły moje nawyki z wiekiem. O tej serii słyszałam dobre opinie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem fanką tego gatunku, robiłam kilka podejść, ale to jednak nie moje klimaty. Najważniejsze jednak, że Tobie się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam sporo dobrego o tym cyklu i jest już na mojej liście do przeczytania. Niestety lista ta jest długaśna, ale co się odwlecze, to nie uciecze.

    OdpowiedzUsuń
  4. cała seria jeszcze przede mną, mam nadzieję, że w końcu się do niej dokopię ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej to nie jest tematyka książki dla mnie, ale widziałam już w social mediach. Bardzo ciekawie napisałaś recenzje

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej serii. Nigdy nie czytałam tych książek. Ale lubię podobną tematykę, więc chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie ze lubisz ta serie. Ja jakos nie znam tych książkę, ale jestem zainteresowana ta z twojego postu.

    OdpowiedzUsuń