Hejka! Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją książki pt: ,,Bądź ze mną szczęśliwa''. Dostałam ją od Wydawnictwa Dragon, za co serdecznie dziękuję! Zapraszam na recenzję!

Informacje o książce:
Tytuł: ,,Bądź ze mną szczęśliwa''
Autor: Iwona Sobolewska
Liczba stron: 304
Rok wydania: 2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dragon
Opis książki:
Anka uczy się w liceum i trenuje boks. Jest wygadana, twarda, czasem bezczelna. Ale to tylko pozory. Niedawno wydarzyło się coś, co ją złamało. Dziewczyna czuje się winna tragicznej śmierci starszego brata. Zamyka się w sobie, a jedyny dotyk, jaki toleruje, to bokserskie ciosy. Nie potrafi zapomnieć. Nie potrafi sobie wybaczyć… Igor po kilku latach wraca do rodzinnego miasta. Wciąż myśli o pewnej dziewczynie z przeszłości, która kiedyś była mu bliska. Kiedy jednak znów się spotykają, okazuje się, że ona bardzo się zmieniła. I że nie zamierza wpuścić go z powrotem do swojego świata…

Powyższy opis pochodzi ze strony Lubimy Czytać

O autorce:
Pisanie to moja pasja, a wyobraźnia często wiedzę przerasta, ale lubię tworzyć własne historie, a że pamięć jest ulotna, piszę wszystko, zapisuję i notuję. Zaczęło się to pod koniec gimnazjum, kiedy rozpoczęłam pisać pierwszą poważną książkę "Czarną Owcę". Natchnęły mnie Włochy, kraj, który uwielbiam i który chciałam w jakiś sposób wyróżnić w moim życiu. W obecnym roku rozpoczęłam naukę w Liceum Ogólnokształcącym na profilu filologicznym ze względu na rozszerzone języki, a zwłaszcza język polski, który najbardziej przypadł mi do gustu. Lubię obserwować wszystko, co dzieje się wokół mnie. Każda chwila może zadziałać inspirująco.


Kilka słów o fabule:
Anka jest nastolatką, która uczęszcza do liceum, a po lekcjach chodzi na treningi z boksu. Można powiedzieć, że dziewczyna jest twardą i wygadaną nastolatką, jednak w pewnym momencie jest życia wydarzyło się coś co ją złamało. To wydarzyło się nagle i niespodziewanie. Mianowicie straciła starszego brata. Nie mogła pogodzić się z jego utratą i ciągle oskarża się, że Antek zginął przez nią. Nastolatka zamyka się w sobie i nie pozwala się nikomu dotykać, toleruję ona jedynie bokserskie ciosy. Oczywiście nie mogło zabraknąć męskiego bohatera i jest nim Igor. Chłopak kolegował się z Anką, gdy byli oboje dziećmi, jednak nastolatek musiał się przeprowadzić do swojej matki, która odeszła od jego ojca. Po kilku latach Igor wraca do ojca i ponownie spotyka Ankę, jednak nie jest ona tą samą Anką, którą znał w dzieciństwie. Na początku dziewczyna nie zamierza odnawiać kontaktu z Igorem lecz z czasem pojawia się uczucie, którego Anka nie może się pozbyć.

Moja opinia:
Każdy rozdział zaczyna się od takiego listu do zmarłego brata głównej bohaterki, co według mnie jest fajnym elementem w tej powieści. Książka od początku zapowiadała się dobrze i w pierwszy dzień jej czytania pochłonęłam połowę treści, jednak z czasem moje zainteresowanie tą książką spadało. Niby jest tajemnicza i wzruszająca, ale mi czegoś tutaj brakowało. Pomysł na fabułę jest dobry, a nawet można powiedzieć, że bardzo dobry, jednak osobiście powieść mnie nie wciągnęła. Ostatnie rozdziały dłużyły mi się w nieskończoności. Widziałam na Instagramie, że wiele osób zachwyca się historią Anki i zachwalają tę książkę. O śmierci starszego brata Anki dowiadujemy się w końcowych rozdziałach, co dla mnie było trochę za późno. Można było napisać to w środku powieści i bardziej rozwinąć jakiś wątek. Jeśli chodzi o bohaterów, to przyznam, że nie mam do nich żadnych uwag, byli dobrze wykreowani. Główna bohaterka zdecydowanie była twardą dziewczyną, jednak moim zdaniem tylko na zewnątrz, ponieważ nie radziła sobie ze śmiercią brata i ja ją starałam się zrozumieć. Jeśli chodzi o Igora to w sumie jest on mi obojętny, nie zdobył mojego zaufania. Powieść napisana jest prostym, zrozumiałym językiem, bo w sumie bohaterami są nastolatkowie, a wiadomo, że młodzież ma swój język (sama jestem nastolatką). Najbardziej podobały mi się dialogi związane z Krzyśkiem. Oceniając książkę pod wszystkimi względami oceniam ją na mocne trzy z plusem na pięć gwiazdek. Książka miała potencjał, jednak dla mnie wszystko się dłużyło.


Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania tej powieści Wydawnictwu Dragon!



8 komentarzy:

  1. Fabuła wydaje się być ciekawe, szkoda, że książka trochę Ci się dłużyła. Chyba dam jej szansę, przeczytam i sama ocenię. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że mogłaby mi się spodobać mimo, że nie przepadam za książkami gdzie bohaterowie są tak młodzi. Wpiszę sobie jednak ją na listę na kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. czyli jest to propozycja idealna na lato, dla odprężenia :-) Na pewno polecę ją paru osobom :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do sięgnięcia po tą książkę przekonuje mnie bardzo fabuła. Czytając opis chętnie bym po nią sięgnęła

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam że bardzo chciałabym przeczytać tą książkę, ponieważ fabuła wyjątkowo mnie zainteresowała, a nie często sięgam po książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię czytac ksiazek, które dłużą się i to bardzo. Lubię jak akcja szybko się rozwija.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie czytałam książek z tego wydawnictwa. Muszę się bliżej przyjrzeć ich ofercie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się, że każdy rozdział rozpoczyna list. To coś nowego, bo albo książki są np. dziennikami, albo listy są raczej przegadane przez bohaterów. A tu mamy w sumie połączenie jednego z drugim.

    OdpowiedzUsuń