Hejka! Przychodzę do Was z kolejną recenzją książki, którą
dostałam od Grupy Wydawczej Foksal. Zainteresowanych
zapraszam!
Już w pierwszym rozdziale
poznajemy bohaterkę książki, która ma na imię Eska. Jest to dziewczynka, która
została uwięziona w pałacu złej Królowej Śniegu. Panuję ona w krainie, gdzie są
trzy Plemiona. Plemię Piór, Futer i Kłów. Eska, posiada coś bardzo ważnego dla
Królowej, coś co może uratować cały jej świat przed czarną magią.
Na swojej drodze
dziewczynka spotyka chłopca o imieniu Flint. Pochodzi on z Plemienia Futer.
Chłopiec jest bardzo utalentowany, ponieważ stwarza wynalazki, które z
pewnością przydadzą się w ratowaniu krainy.
Ich drogi spotykają się na
samym początku książki. Wtedy, gdy Flint przybył do zamku Królowej Lodu, po
bardzo ważną osobę w jego życiu. Jednak nie udaję mu się wykonać swojego planu,
gdyż pomógł Esce. Na samym początku Flint nie był przekonany co do Eski. Jednak
z czasem ją polubił.
Jednak później okazało się,
że Eska nie dostanie pomocy ze strony Flinta, jak i Plemienia Futer. Wyrzucą ją
na niebezpieczną podróż, w której Eska mogła umrzeć. Dziewczynka dała sobie
radę, a to wszystko dzięki jej przyjaciółce. Nie była to zwykła ludzka przyjaciółka,
Balapan to orlica, której Eska pomogła się wydostać z pułapki, w którą wpadła
orlica. Obie się zaprzyjaźniły i żadna nie zostawiła drugiej w potrzebie.
Balapan nauczyła Eskę wiele przydatnych rzeczy.
W pewnym momencie Flint
wraz ze swoją młodszą siostrą Blu, dołączyli się do wędrówki Eski. Wszyscy uwierzyli
w Eskę, że może pokonać Królowe Lodu i wszystko wróci do dawnych lat, gdzie
było bezpiecznie i przyjaźnie.
,,Tak, w tej dziewczynie było coś niezwykłego. Nie imponowała ani siłą, ani jakimiś wyjątkowymi umiejętnościami , a mimo to miała w swoim głosie to coś - coś tajemniczego i najwidoczniej bardzo ważnego''
Droga dzieci
nie będzie taka prosta, gdyż zła Królowa Lodu zesłała na nich bardzo trudne
rzeczy do pokonania, jednak na ich drodze również spotkały osoby, które im
pomogły. Ale czy to wystarczyło, aby dotrzeć do zamku Królowej i ją pokonać?
Czy Eska, Flint, Blu i Balapan zdołają uratować cały świat przed złem?
Książka
opowiada o nadziei i odwadze. Jednak nie tylko, potrzeba również zaufania do
drugiej osoby. Przyjaźń jaką łączyła Blu i Flinta z Eską, to coś pięknego!
Również relacja Eski z jej przyjaciółką orlicą, która jej pomagała na każdym kroku
była godna uwagi. Tutaj macie mój ulubiony cytat dotyczący nadziei, komu się
też podoba?
,,Wtedy Eska zrozumiała, że nadzieja nigdy nie umiera. W chwili, w której myślisz, że już ją straciłeś, odnajdujesz ją w sercach przyjaciół. (…) Jeśli przynajmniej jedno z nich wciąż będzie miało nadzieję, być może wszystko się skończy dobrze’’
Powieść bardzo
mi się spodobała, chociaż mam już piętnaście lat, a książka przeznaczona jest
dla dzieci w wieku dwunastu lat, to ja i tak cieszę się, że miałam okazję
przeczytać tę pozycję. Nauczyłam się kilku ważnych rzeczy, które są ważne w
naszym życiu. Autorka stworzyła
niesamowitych bohaterów, z którymi się bardzo zżyłam. Dawno nie czytałam takiej
powieści.
Dialogi,
które są zawarte w tekście są czasami śmieszne, ale również smutne. Uwielbiam
Szarego Człowieka za jego super teksty! Mogłabym jeszcze pisać o tej powieści mnóstwo, gdyż naprawdę super mi się to czytało i zachęcam do przeczytania. Książka nie jest tylko dla dzieci! Polecam ją każdemu kto lubi czytać o magii i innych rzeczach, o których pisałam wcześniej. Zapomniałam jeszcze wspomnieć, że powieść jest niezwykle wydana. Okładka jest tak piękna, że trudno mi to ująć w słowach, a środek jest jeszcze piękniejszy, i jak tu nie kochać takiego cuda?
Bardzo dziękuję za egzemplarz!
Bardzo podoba mi się okładka tej książki.
OdpowiedzUsuńMnie również!
UsuńPozdrawiam!
Jestem bardzo ciekawa tej książki, chętnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńNie czytałem tej książki, ale recenzja mnie zaciekawiła. Myślę, że warto po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, polecam!
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce. Może być naprawdę ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńKsiazka nie zapowiada się dla mnie ciekawa, ale czytałam ciekawe recenzje :)
OdpowiedzUsuńJa też mam charakterystyczny głos. Wielu ludzi myśli, że jestem chora, a to po prostu chrypa. No ale cóż, za tym głosem nie kryje się nic niezwykłego jak u bohaterki książki, którą recenzujesz. :D
OdpowiedzUsuńWedług mnie to bajka dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńBardzo bajkowo :) a ja niestety średnio lubię takie klimaty.ale muszę przyznać że bardzo ciekawe to opisałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja do przeczytania super okładka.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawie się zapowiada ale to chyba nie dla mnie, ale zgadzam się z Lady wawa fajnie opisane ;)
OdpowiedzUsuń