Hejka dziewczyny! Dzisiaj chciałabym Wam pokazać balsam do ciała z firmy Buna. Zainteresowanych zapraszam!
Przeglądając jakiś czas temu stronę Cocolity natknęłam się na markę, której wcześniej nie znałam. Mam na myśli BUNA COSMETICS.
Przy zakupach wybrałam sobie trzy produkty od tej firmy, lecz dzisiaj chcę Wam pokazać i trochę powiedzieć o odżywczym balsamie do ciała.
Produkt umieszczony jest w 480 ml buteleczce z łatwą do użycia pompką (pompka posiada funkcję blokady). Opakowanie jest bardzo ładne i oryginalnie zrobione. Osobiście podobają mi się kolory opakowań produktów. Z tyłu butelki możemy znaleźć takie informacje jak:
- Z zielnika babuni
- Sielski świat ziół
- Przepis na piękno
- Rezultat
- Sposób użycia
-----------------------------------------BUNA RADZI ------------------------------------
ZIMNA WODA ZDROWIA DODA
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Produkt ma biała i przyjemną konsystencję, którą łatwo i szybko możemy rozsmarować na ciele. Balsam szybko się wchłania co jest według na wielki plus, ponieważ nie lubię długo czekać. Zapach, którym charakteryzuję się balsam jest bardzo delikatny i przyjemny (szałwia). Moim zdaniem większość osób nie miałaby problemu z zapachem tego produktu.
Osobiście uważam, że to jest najlepszy balsam jakikolwiek miałam. Znakomicie nawilża i odżywia skórę. Bez żadnych zastrzeżeń mogę polecić go zarówno nastolatkom jak i osobom dorosłym.
Znacie tą firmę? Lubicie produkty Buny? Jeśli tak, skomentujcie jakie są wasze lubione produkty.
Po zimie mam problem z sucha skóra, wymaga ogromnego nawilżenia i poszukuje balsamu, który całkowicie spełni moje oczekiwania... Może warto wypróbować ten o którym piszesz :) Swietna recenzja :) Pozdrawiam! Milkowomi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWarto go kupić
UsuńNie słyszałam o tej firmie. Ja na chwile obecna testuje balsamy z Yves Rocher, ale z pewnością po ten który poleciłaś to również sięgnę. Pozdrawiam, poulciak
OdpowiedzUsuńcałkiem spora pojemność balsamu, nie słyszałam o tej marce, obecnie używam balsamu z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis :) ja na swojego bloga dodałam już wpis odnośnie wygranej na Twoim blogu jeśli byś chciała, wpadnij poczytać :)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety tego produktu i pierwszy raz spotykam się z tą marką :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Szałwia mnie przekonuje, poza tym lubię kosmetyki z ziołami.
OdpowiedzUsuńFirmę kojarzymy z innych blogów, jednak nigdy nic od nich nie miałyśmy :) Super recenzja
OdpowiedzUsuńFajnie, że się u Ciebie sprawdził. Ja go nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takiej marce. Ja mam balsam polskiej firmy AA.
OdpowiedzUsuńZ tym balsamem nie miałam do czynienia, ale miałam okazję poznać się z odżywką do włosów i płynem micelarnym tej marki. Oba produkty świetnie się u mnie sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tej firmy, ale kosmetyki wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie. To coś nowego?
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym produkcie ale nie przekonuje mnie zbytnio
OdpowiedzUsuńMa strasznie suchą skórę, tym bardziej po zimie. Nie znam tej marki. Super recenzja. :)
OdpowiedzUsuńNie znałam wczesniej tej marki, super że Ci się sprawdził.
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo suchą skórę i wielki problem by znaleźć odpowiedni balsam.
OdpowiedzUsuńAni tej firmy ani tego produktu do tej pory jeszcze nie znałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce! ;)
OdpowiedzUsuń