"Czarne skrzydła czasu" - Diane Setterfield

maja 12, 2022

"Czarne skrzydła czasu" - Diane Setterfield

Hejka! Przychodzę do Was z nową recenzją książki Diany Setterfield. Skusiłam się na nią, ponieważ miała różne opinie i chciałam sama dowiedzieć się, jak ocenię tę książkę. Dodatkowo okładka książki jest nieziemsko piękna, a ja jestem okładkową sroką. Za egzemplarz książki, dziękuję Taniej Książce. Zapraszam Was na moją opinię.

Informacje o książce:

Tytuł: "Czarne skrzydła czasu"

Autor: Diane Setterfield

Liczba stron: 384

Wydawnictwo: Albatros

Opis książki:

"Czarne skrzydła czasu" Diane Setterfield to klimatyczna, tajemnicza i mroczna powieść, która wciąga już od pierwszych stron. Jej autorka, znana brytyjska pisarka, na swoim koncie ma już m.in. takie tytuły jak „Trzynasta opowieść“ i „Była sobie rzeka“. Myślą przewodnią "Czarnych skrzydeł czasu" jest twierdzenie, że rozmiar zbrodni jest nieistotny, kiedy los postanawia wymierzyć sprawiedliwość. Przekonuje się o tym główny bohater powieści, William Bellman. Kiedy był dzieckiem, dopuścił się bezmyślnego aktu okrucieństwa. Podczas zabawy procą, jednym strzałem zabił niewinnego ptaka — czarnego kruka. Uznał to za niewinny wybryk i bardzo szybko o tym zapomniał, wpadając w wir zwyczajnych dziecięcych aktywności. Po wielu latach, gdy William dojrzał, założył rodzinę i własny, całkiem dobrze prosperujący biznes. Wszystko wskazywało na to, że los mu sprzyja, a wręcz rozpieszcza. Jednak, jak to w życiu bywa, tragedia lubi uderzyć znienacka. Życie głównego bohatera nagle ulega diametralnej zmianie. Po kolei zaczynają umierać jego najbliżsi, a zuchwała śmierć zostawia przy życiu tylko jego najmłodszą, ukochaną córeczkę. William wie, że dobre dni są już daleko za nim. Jego jedynym pragnieniem jest ocalić małą. W tym celu spotyka się z niezwykle tajemniczym nieznajomym w czerni i wchodzi z nim w spółkę, zakładając makabryczny biznes... Czy to możliwe, że okrucieństwo, jakiego się dopuścił, będąc dzieckiem, właśnie teraz postanawia upomnieć się o sprawiedliwość? Powieść "Czarne skrzydła" Diane Setterfield to książka — przestroga, ale także fascynująca podróż w głąb ludzkiej natury.

Tak jak pisałam na wstępie, czytałam różne opinie, odnośnie tej książki. Sama chciałam sobie wyrobić o niej zdanie, dlatego po nią sięgnęłam. Przez pierwsze sto stron nudziłam się niewyobrażalnie. Nie podobał mi się zamysł książki, chociaż fabuła ma potencjał. Dopiero w późniejszym czasie, gdy akcja nabiera tempa i dzieją się rzeczy, na które czekałam, wtedy powieść zaczęła mi się podobać. Pomysł na fabułę, jest naprawdę dobry, jednak wykonanie, nie jestem za bardzo do niego przekonana. Mogło to być zrobione trochę lepiej. Opisy kruków były dość nietypowe, jednak o dziwo spodobały mi się i były fajną odskocznią od wydarzeń w historii głównego bohatera. Relacja głównego bohatera z jego dziećmi i żoną była słodka. Mimo tego, że William pracował w fabryce, to niektóre momenty relacji między ojcem a dziećmi opisane w książce są cudowne.

Powieść jest mroczna i tajemnicza. Nie wiemy, co może się wydarzyć za chwilkę. Jednak akcja dzieje się dość w nudnym klimacie, przez co czytelnik nie jest podekscytowany i gdy wydarzyło się coś emocjonującego, to za bardzo tym nie byłam zaciekawiona, bo byłam znudzona tak, że nawet to nie uratowało danego wydarzenia.

Raczej w przyszłości nie sięgnę po tę powieść drugi raz. Dawno nie nudziłam się tak czytając jakąś ksiażkę. Jednak, jeśli ktoś lubi mroczne i tajemnicze powieści, to może jemu nie będzie przeszkadzała taka akcja. Zapraszam Was na stronę Taniej Książki, gdzie znajdziecie inne tytuły z literatury pięknej.