Hejka Wszystkim! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją perfum, które dostałam od pani Agnieszki Kowal reprezentującej KLUB KONSULTANTEK. Bardzo za nie dziękuję! Zainteresowanych zapraszam na moją opinię perfum So Fever Her! 


Perfumy są zapakowane w czerwone pudełeczko, które nie jest zbyt piękne, jednak gdy wyciągnęłam jego zawartość, zapomniałam o pudełeczku i byłam zafascynowana tym co teraz mam w rękach. Flakonik perfum jest niezwykły. Prezentuje się naprawdę elegancko i fantastycznie. Buteleczka jest zgrabna, mieści się w ręce i wygodnie się ją trzyma. Muszę przyznać, że flakonik jest inny niż zwykłe opakowania perfum. Buteleczka składa się z dwóch trójkątów, które są ze sobą połączone. Wygląda to estetycznie i cudownie. W flakoniku jest 50 ml produktu. Koszt takich perfum wynosi 109,90 złotych. 




Tak jak wszystkie poprzednie perfumy z Oriflame, które miałam w swoim posiadaniu nie wietrzały po kilku minutach. W tym przypadku jest podobnie. Perfumy utrzymują się naprawdę długo! Na ubraniach pozostają do samego końca, najpewniej do momentu, gdy daną rzecz się nie wrzuci do prania. Jeśli szukacie perfum, które są trwałe i cudownie pachną musicie zerknąć na ofertę producenta. 

Czas opisać zapach perfum… według mnie, jest to najcięższa część recenzji. Bo jak przekazać komuś słowami, jaki zapach ma dany perfum? Postaram się Wam to napisać, jak najlepiej potrafię. So Fever Her to połączenie czarnej porzeczki z drzewem sandałowym i nutą imbiru. Jest to uwodzicielski, intrygujący i zniewalający zapach. Perfum jest łagodny i nie dusi osób, które z nami przebywają (oczywiście wtedy, gdy popsikamy się kilka razy, a nie całą butelką, mam nadzieję, że wiecie o co chodzi). Osobiście lubię, gdy czuć moje perfumy, ale bez przesady. Ma być czuć delikatny i ładny zapach. I taki efekt możecie uzyskać używając perfum, które dzisiaj przedstawiłam. 



Jeszcze raz bardzo dziękuję za możliwość przetestowania tych perfum! 



13 komentarzy:

  1. Bardzo ładny flakonik. Nigdy nie kupowałam nic w Oriflame

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie sprawdzę, jak zapach podziała na moje zmysły, opakowanie już mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarna porzeczka brzmi bardzo kusząco, a opakowanie trzeba przyznać bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie delikatne perfumy, więc może kiedyś sobie je kupię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba taki nietypowy kształt flakonu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Często zamawiam z Oriflame ale tego akurat zapachu jeszcze nie miałam, może zamówię przy kolejnej okazji

    OdpowiedzUsuń
  7. Perfum jeszcze nie znałam, ale ładnie wygląda!
    Pozdrawiam Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tych perfum. Lubię niektóre zapachy z Oriflame

    OdpowiedzUsuń
  9. Te perfumy mają bardzo ciekawy flakonik. A zapach też wygląda na interesujący. Będę musiała je sama wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam firmę Oriflame , te perfumy wygladają na bardzo ładne i ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  11. To perfumy wyglądają mega luksusowo! Oj zapach musi być zniewalający

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tych perfum, ale zapach na pewno jest przepiękny. Wiele osób go poleca. Temu oryginalnemu flakonikowi nie da się oprzeć!

    OdpowiedzUsuń
  13. Swego czasu lubiłam kosmetyki Oriflame obecnie nie mam od kogo zamawiać, ale bardzo podoba mi się kształt flakonu.

    OdpowiedzUsuń