Witam! Zapraszam Was dzisiaj na recenzję wody toaletowej, którą
dostałam od pani Agnieszki Kowal. Serdecznie
zapraszam!
Tak jak każda kobieta
uwielbiam używać perfum, które ładnie pachną a nie duszą innych osób. Ostatnio
mam bardzo dużo ulubionych zapachów, jednak ten jest moim ulubionym.
Perfum znajduję się w małej
zgrabnej szklanej buteleczce z bardzo ładną zatyczką. Osobiście bardzo mi się
podoba, gdyż jest śliczna i malutka. Na tej buteleczce znajduję się również
przepiękny napis, który możecie zobaczyć na zdjęciu. Butelka zawiera 50 ml
produktu i możecie je kupić za 104, 90 złotych.
Kompozycja Wonderflower
łączy żywiołowy aromat gruszki z nutami kwiatowymi - zachwycającego kwiatu
migdałowca i fiołka - oraz rozkosznym, niepowtarzalnym akordem tęczowego
bukietu. To zapach przywołujący uśmiech i radość, jaką niesie podziwianie
świata.
Osobiście uwielbiam takie
perfumy, które długo się utrzymują na ubraniach i te perfumy faktycznie takie
są. Ogólnie wszystkie perfumy z Oriflame są bardzo trwałe. Woda toaletowa
również nie dusi osób, które ze mną przebywają a to jest chyba największy plus!
Bardzo ciekawi mnie jak pachnie na żywo bo nie umiem określić zapachu po opisie.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ciekawie. Z chęcią się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńAkurat kończą nam się perfumy :) Super propozycja!
OdpowiedzUsuńNie znam tej wody perfumowanej, ale flakonik od razu przyciągnął moją uwagę. Może zapach jest równie intrygujący i warto go poznać.
OdpowiedzUsuńI ten flakonik świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń