Hejka! Dawno mnie tutaj nie było, za co bardzo przepraszam! Jednak dzisiaj przychodzę do Was, z niezwykłym postem, który jeszcze się u mnie na blogu nie pojawił. Przygotowałam dla Was recenzję, jedzenia azjatyckiego, które dostałam w paczce od Azjatyckiego Zakątka. Bardzo dziękuję za paczkę i nie przedłużając zapraszam na dalszą cześć posta! 


W paczce znalazłam cukierki, które znajdują się w przepięknym różowym opakowaniu (możecie zobaczyć je na zdjęciu). Bardzo się ucieszyłam na widok, tych cukierków, bo kiedyś przeglądałam stronę Azjatyckiego Zakątka i ten produkt przykuł moją uwagę. Jednak nie miałam okazji ich próbować. Nazwa tych cukierków brzmi Rose Aroma Candy. Muszę Wam powiedzieć, że cukierki bardzo mi smakują. Jednak, aby opinia była pewniejsza poczęstowałam innych. Gdy popytałam, ich opinia była bardzo zbliżona do mojej. Oczywiście znaleźli się tacy, którym te cukierki nie posmakowały, ale to naturalne. Każdemu smakuję co innego. 


Cukierki są koloru różowego, przypominają mi trochę polskie landrynki. Nie spotkałam w Polsce takich cukierków o takim smaku. Były one smaczne i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze ich posmakuję.


Koszt takiego opakowania to 19 zł, jeśli byłby ktoś zainteresowany to zapraszam tutaj LINK DO CUKIERKÓW



Ostatnią rzeczą jaką znalazłam w paczce to Coconut Cake, czyli takie ciastko kokosowe ze śmietaną. Na samym początku miałam wątpliwości, czy go próbować, ponieważ opakowanie nie jest za piękne, jednak stwierdziłam, że książek nie ocenia się po okładkach, więc tak samo innych rzeczy nie powinno się. Ułamałam sobie mały kawałeczek i bardzo mi posmakował. 



Dość dobrze czuć ten kokos i bardzo mi to odpowiada, ponieważ bardzo lubię ten produkt. Szkoda tylko, że jest ono takie małe, ponieważ szybko się kończy ta chwila rozkoszy. Ciasteczko nie przypomina mi polskiego smaku jakiegoś batonika, jednak mogę powiedzieć, że przypomina mi smak biszkoptów. Koszt tego produktu to 2,50 zł, jeśli ktoś chciałby kupić tutaj



A Wy mieliście okazję jeść jakieś jedzenie azjatyckie? Jeśli chcecie zobaczyć cały skład tych produktów to wejdźcie w linki, które podałam. Do kolejnego! 










14 komentarzy:

  1. Uważam, że są dość ciekawe, ale zdecydowanie za drogie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie jadłam jedzenia azjatyckiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo! <3 Nie raz próbowałyśmy Azjatyckie słodycze i zawsze bardzo nam smakowały :) Strasznie nas kusisz tymi smakołykami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze okazji próbować azjatyckich sł9odyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te cukierki przypominają mi z opakowania alpenliebe czy jak one miały, takie same tylko że w kolorach biało czerwonych. Były pyszne! Ciekawe czy te były by równie puszne!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji kosztowania takich rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie próbowałam jeszcze azjatyckich słodyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coconut Cake wygląda bardzo sympatycznie i pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie osobiście jakoś to nie zachęciło by robić zamówienie

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nic azjatyckiego nie jadłam. Trzeba przyznać tym cukierką , że opakowanie wygląda ślicznie.
    Pandora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jadłam jeszcze takich rzeczy. I raczej jedzenia "z Internetu" nie zamówię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, aż chciałabym skosztować takie azjatyckie smakołyki :)

    OdpowiedzUsuń