Hejka! Przychodzę do Was z recenzją Rodziny Monet trzeciego tomu części drugiej. Byłam mega ciekawa zakończenia tej serii, ponieważ autorka powiedziała, że jest to zakończenie pewnej ery. Dlatego nie mogłam się powstrzymać i wzięłam ją do recenzji. Swój egzemplarz dostałam od Księgarni TaniaKsiazka.pl za co bardzo dziękuję. Zapraszam do przeczytania.

Informacje o książce:
Autorka: Weronika Anna Marczak
Seria: Rodzina Monet
Tom: III część 2
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: You&YA
Opis książki:
Na początku Hailie źle się czuła korzystając ze wszystkich przywilejów bycia Monetem. Zagraniczne wakacje, elegancka rezydencja, drogie samochody i najlepsza, prywatna szkoła - wychowywana przez samotną matkę dziewczyna pierwszy raz zetknęła się z takimi ilościami luksusu. Do dobrego jednak łatwo się przyzwyczaić i Hailie z każdym miesiącem coraz lepiej radziła sobie jako członek tej wywołującej tak lęk, jak i podziw rodziny. Jednakże cena, którą musi za to wszystko płacić, nie jest niska. I nie chodzi tu tylko o jej kochających, ale czasem nadopiekuńczych braci. Jej ojciec, którego dopiero niedawno poznała, znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Czy uda mu się odzyskać utracony status i poważanie? Jak z tą sytuacją poradzi sobie dotychczas zimny i kalkulujący Vincent? Najstarszy z braci będzie musiał nie tylko zająć się rodzinnym biznesem, ale też zapewnić bezpieczeństwo młodszej siostrze. Jednakże Hailie nie jest już tą samą przestraszoną dziewczynką, która dwa lata wcześniej pojawiła się w rezydencji Monetów. Teraz jest gotowa postawić na swoim…

O autorce:
Weronika Anna Marczak - absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Po studiach wyjechała do Hiszpanii. Tam powstał pierwszy tom serii Rodzina Monet. Przesiadywanie z laptopem, czarną kawą i czekoladowym croissantem w jednej z barcelońskich kawiarni stało się wtedy jej tradycją. Pisanie kontynuowała w Wiedniu, gdzie przeprowadziła się, żeby zacząć nową pracę w branży krypto. Poza tym uwielbia podróże, wymiany kulturowo-językowe i kuchnię wegetariańską.
Długo zwlekałam z przeczytaniem tej części. Trochę nie chciałam kończyć tej historii, ale z drugiej strony, pragnęłam dowiedzieć się, jak autorka zakończyła ten tom. Wiedziałam, że ma wyjść jeszcze tom IV, jednakże „Perełka” ma być końcem pewnej ery. Przez co nie chciałam zakończyć tej ery. Po moich wcześniejszych recenzjach widać, że lubię Rodzinę Monet, jednak nie jest to literatura wysoko lotna, a raczej doskonała odskocznia od rzeczywistości.

Hailie spotykają kolejne przygody związane z byciem siostrą Monetów. Dziewczyna przeżyła straszne rzeczy we wszystkich częściach i w tym tomie autorka nie dała jej spokojnego życia. Bohaterka, mając zaledwie siedemnaście lat, doświadczyła więcej niż nie jeden dorosły człowiek. Niektóre jej zachowania były dziecinne i strasznie mnie to wkurzało.

Zaskoczył mnie Vincent, który w tej części otworzył się i bardzo go polubiłam. W końcu pokazał, jaki jest naprawdę, przez co mogliśmy go nieco lepiej poznać. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby autorka napisała oddzielną część poświęconą jedynie Vincentowi. Bardzo byłabym zainteresowana jego historią.

„Perełka. Część 2” podobała mi się najbardziej ze wszystkich tomów. Czuć było, że ta historia niedługo zakończy pewny rozdział w życiu Hailie, jak i jej braci. Chłopcy stali się bardziej otwarci i uczuciowi. Oczywiście to stało się pod koniec, bo wcześniej byli nie do zniesienia, okrutni i nie mogłam zrozumieć ich zachowania.

Liczyłam na więcej momentów z Hailie i Adrienem, ponieważ to mój największy ship książkowy, na który czekam i nie mogę się doczekać. Jednak nie tracę nadziei.

Świetnie bawiłam się przy tej części. Bywały momenty zabawne, pełne akcji oraz smutne, na których nie kryłam wzruszenia. Cieszę się, że w końcu postanowiłam ukończyć tę część i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Polecam tę serię starszej młodzieży i mam nadzieję, że oderwiecie się od rzeczywistości i poznacie historię Hailie.

Zerknijcie jeszcze na stronę Księgarni, gdzie znajdziecie więcej nowości




Brak komentarzy