Hejka! Przychodzę do Was z recenzją drugiego tomu popularnej serii książkowej Rodzina Monet. Autorka podzieliła drugi tom na dwie części, zatem będzie to recenzja pierwszej części. Swój egzemplarz dostałam od Księgarni TaniaKsiazka.pl za co bardzo dziękuję! Zapraszam na recenzję.

Informacje o książce:
Seria: Rodzina Monet
Liczba stron: 448
Wydawnictwo: You&YA
Opis książki:
W poprzedniej części piętnastoletnia Hailie straciła w tragicznym wypadku rodziców, a całej jej życie wywróciło się do góry nogami. Młoda i poukładana dziewczyna liczy na to, że wreszcie skończą się wszelkie komplikacje. Nastolatce w końcu udało się przyzwyczaić do zupełnie nieoczekiwanej sytuacji, a mianowicie do obecności pięciu niezwykle bogatych braci. Przynależność do rodziny Monet wiąże się z przywilejami, o jakich wcześniej nie mogła nawet śnić. Hailie zaczyna również coraz odważniej walczyć o siebie, co zapewnia jej satysfakcję. Przełomowym momentem w jej życiu mają być bajeczne wakacje w Tajlandii, ale sielanka nie trwa długo. To właśnie tam pojawia się enigmatyczny mężczyzna, który coraz mocniej zabiega o jej względy. Czy to przypadek, że się tam pojawił? A może celem podróży wcale nie były tylko rajskie wakacje? Czytelniczki z pewnością znów nie będą mogły oderwać się od losów uroczej Hailie.

O autorce:
Weronika Anna Marczak - absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Po studiach wyjechała do Hiszpanii. Tam powstał pierwszy tom serii Rodzina Monet. Przesiadywanie z laptopem, czarną kawą i czekoladowym croissantem w jednej z barcelońskich kawiarni stało się wtedy jej tradycją. Pisanie kontynuowała w Wiedniu, gdzie przeprowadziła się, żeby zacząć nową pracę w branży krypto. Poza tym uwielbia podróże, wymiany kulturowo-językowe i kuchnię wegetariańską.
Jak zapewne wiecie, pierwszy tom przypadł w moje gusta czytelnicze i postanowiłam sięgnąć po kontynuację tej historii. Zaczęłam słuchać audiobooka, dostępnego na platformie Youtube. Nawet nie zorientowałam się, kiedy minęła mi ta godzinka. Pragnęłam więcej, więc rzuciłam wszystko i zaczęłam czytać książkę papierową. Przepadłam… lekturę skończyłam w kilka godzin. Trzyma poziom pierwszego tomu i nie mogłam się od niej oderwać. Nie jest to wymagająca powieść, więc można się przy niej zrelaksować. Nie brakuje tutaj humoru jak i ciekawej akcji. Bracia Monet nadal są tacy sami, czyli toksyczni. Niestety zabraniają jej prawie wszystkiego, więc to jest ich minus. Jestem bardzo ciekawa co autorka przygotowała dla Was w kolejnej części, którą mam już na swojej biblioteczce. 

W tej części pojawiają się nowe postacie, które dość namieszały w życiu Hailie. Zaczynając od nieznajomego staruszka, po przystojnego młodego mężczyznę. Ja totalnie pragnę zobaczyć, czy relacja Adriena jakoś się rozwinie w drugiej części, bo nie ukrywam… chciałabym, aby Hailie z nim była. Jednak, w tej części, nic na to nie wskazywało, aby się polubili.

Polecam tę historię nastolatkom, które chcą się zrelaksować i zapomnieć na chwilę o wszystkich zmartwieniach świata. Zatopcie się w tej lekturze i poczujcie się jak Hailie. Ciekawe czy odnajdziecie w niej siebie. Przy okazji wejdźcie na stronę TaniaKsiazka.pl i zobaczcie ich ofertę książek dla młodzieży.

Brak komentarzy