Hejka! Pogoda nas za bardzo nie rozpieszcza, więc to idealny czas na to, aby usiąść z kubkiem kawy i dobrą książką. Postanowiłam wziąć do ręki debiutancką powieść Laury Savaes, którą dostałam od Wydawnictwa You&Ya. Opis mnie bardzo zachęcił do przeczytania tej historii, jednak czy treść trafiła w moje gusta czytelnicze? Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam na recenzję!

Informacje o książce:
Autorka: Laura Savaes
Liczba stron: 416
Tom: I
Wydawnictwo: You&Ya
Opis książki:
W ten piękny, słoneczny dzień Lena miała tylko spędzić trochę czasu z bratem i jego znajomymi. Spacer, krótka wspinaczka i zwiedzanie jaskini - takie rozrywki zazwyczaj jej nie interesowały, ale namówiona przez Dominika zgodziła się zapuścić do zimnej, ciemnej pieczary. Jednakże po drugiej stronie tunelu nie spotkała swoich bliskich ani sympatycznego przewodnika. Gdzie podziali się jej bliscy? Dlaczego parking, z którego przyszła, rozpłynął się w powietrzu? I kim jest ten blondyn, który na koniu i mieczem rozprawił się z atakującymi Lenę wilkami? Eavan wydaje się być Leną bardzo zainteresowany. Jednak za jego ciekawością stoi więcej, niż tylko uznanie dla damskiej urody… Lena pewnie zwróciłaby na niego większą uwagę, gdyby nie to, że za wszelką cenę chce wrócić do domu. Zorientowała się, że jest w równoległej rzeczywistości, innej wersji Europy z inną historią, religią i obyczajami, a także rozwijającym się konfliktem politycznym. Czy wojenna pożoga zatrzyma Laurę po drugiej stronie kurtyny?

O autorce:
Laura Savaes - urodzona w 1991 roku w Warszawie absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, z wykształcenia psycholog. Ekstrawertyczka o artystycznej duszy z podejściem naukowca. Uwielbia fantastykę, romans i historię, ale nie lubi niewytłumaczalnych wątków i niedopowiedzeń. Miłośniczka zwierząt domowych i dzikich, działająca na rzecz ich praw. Kocha gotowanie, klasycznego rocka i mocną herbatę. „Apogeum” to pierwszy tom jej debiutanckiej serii „Za kurtyną”.

Lena to normalna nastolatka żyjąca w XXI wieku. Bohaterka posiada brata o imieniu Dominik, z którym ma niezwykłą relację. Razem z nim i paczką przyjaciół wybierają się na wycieczkę wspinaczkową. Podczas wyprawy przechodzą przez tunel w jaskini, gdzie nagle bohaterka czuje się dziwnie. Po wyjściu z jaskini Lena zauważa, że nikogo z nią nie ma i znajduje się w zupełnie innym miejscu, niż powinna. Dziewczyna na początku myślała, że to jakiś głupi żart, jednak w pewnym momencie doszło do niej, że jednak to nie jest żart. Zdaje sobie sprawę, że przeniosła się do innego wymiaru.

Szczerze mówiąc, jestem zawiedziona tą historią. Myślałam, że wciągnę się w świat, jaki stworzyła autorka, jednak nie mogłam przebrnąć przez tę powieść. Nie dość, że czytałam podobny pomysł na książkę, to wykonanie było dość niezadowalające. A mianowicie historia jest bardzo przewidywalna. Podczas czytania nudziłam się, gdy autorka po raz kolejny zamieściła fragment, gdzie Lena tęskniła za swoją rodziną. Jedynie koniec był bardziej zaskakujący, jednak spodziewałam się takiego obrotu sytuacji.

Muszę przyznać, że autorka wykreowała ciekawych bohaterów. Lena, jak na swój wiek jest poważna i odważna. Ja zapewne nie poradziłabym sobie w takiej sytuacji jak ona. Męskie postacie… to najlepsza rzecz w tej książce. A raczej męska postać – Cedrik. Typowy bad-boy, który zmienia się w innego człowieka, gdy pozna swoją miłość. Za to do Eavana mam mieszane uczucia. Ja jeszcze go nie rozgryzłam, od samego początku wydawał mi się za dobry i nadal nie wiem, czy taki jest, czy jednak kryje się pod tym jakaś maska. Zapewne dowiem się tego z drugiego tomu, który chętnie przeczytam, ze względu na Cedrika. Bo ten też skrywa w sobie mnóstwo tajemnic.

8 komentarzy:

  1. Zupełnie nie kojarzę tej pozycji i mam nadzieję że uda mi się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogólnie, to nie czytam książek z tego gatunku, ale sprawiłaś, że mam ochotę to zmienić. Jestem ciekawa losów bohaterki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobną historię niż miałam okazję kiedyś czytać i w sumie w połowie książki odpuściłam, bo mnie nie prowala. Przypuszczam, że z tą byłoby podobnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to bywa, że ile czytelników, tyle gustów. Każdemu podoba się coś innego.

      Usuń
  4. Sporo ostatnio czytam o tej książce, ale nadal nie jestem pewna czy chcę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. czasami lubię sięgnąć po tego typu książkę i jeśli znajdę czas na pewno się skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam wcześniej o twórczości tej autorki, a musze przyznać, że Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdzieś już widziałam tą książkę i bardzo mnie zaciekawiła. Myślę, że będę musiała ją koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń