Hejka! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją powieści Etaf Rum pt: „Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną”. Zazwyczaj nie sięgam po książki obyczajowe, jednak skusiłam się na ten tytuł, bo widziałam dużo pozytywnych recenzji o niej. Za egzemplarz dziękuję Taniej Książce. Zapraszam na recenzję!

Informacje o książce:
Autor: Etaf Rum
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Editio
Opis książki:
Palestyna, 1990
Siedemnastoletnia Isra woli czytać książki, niż zajmować się kandydatami na męża, których wynajduje dla niej ojciec. W ciągu tygodnia wrażliwa marzycielka wbrew swojej woli zostaje narzeczoną, a następnie żoną jednego z nich i wkrótce jest zmuszona do przeprowadzki na Brooklyn. Tam z trudem próbuje sprostać wymaganiom bezdusznej teściowej Fareedy i Adama, obcego mężczyzny, który został jej mężem. Presja, pod którą żyje Isra, wzrasta wraz z narodzinami kolejnych dzieci - czterech córek zamiast synów. W jej świecie rodzenie chłopców jest obowiązkiem każdej kobiety.
Brooklyn, 2008
Osiemnastoletnia Deya, najstarsza córka Isry, musi spotykać się z kandydatami na mężów, bo tak każe jej babka Fareeda. Deya wolałaby spełnić swoje marzenie i iść na studia. Babka jest jednak w tej kwestii nieugięta: jedynym sposobem, aby zapewnić Dei godną przyszłość, jest wydać ją za właściwego mężczyznę. Tymczasem los ma wobec Dei zupełnie inne plany i wkrótce dziewczyna podejmie decyzje, które doprowadzą ją do szokującej prawdy o własnej rodzinie...

O autorce:
Etaf Rum - urodziła się i wychowała w Nowym Jorku, w Brooklynie, w rodzinie palestyńskich imigrantów. Wykłada literaturę angielską w college'u w Karolinie Północnej, gdzie mieszka z dwójką dzieci.
Na tę książkę skusiłam się ze względu na pozytywne recenzje na Instagramie. Jednak to nie były przypadkowe opinie, a od zaufanych osób. Ostatnio coraz częściej sięgam po książki, które zobaczyłam na Bookstagramie, aby porównać sobie, czy mam podobne zdanie o danej książce. Niekiedy zgadzam się z innymi recenzjami, jednak są książki, które mi się nie spodobają i mam zupełnie inne zdanie.

Isra to jedna z głównych bohaterek tej historii. Dziewczyna urodziła się w Palestynie, dlatego w wieku siedemnastu lat musi zajmować się kandydatami na męża, których znajduje dla niej jej ojciec, zamiast czytać książki. Mimo młodego wieku bohaterka wychodzi za Adama i razem przeprowadzają się na Brooklyn. Kobieta od razu została wepchnięta do głębokiej wody, ponieważ zamieszkała z zupełnie obcą rodziną i do tego wyszła za mężczyznę, którego nie znała. Isra żyje pod wielką presją swojej teściowej, ponieważ wymaga ona od niej urodzenia syna dla Adama. Dziewczyna strasznie przeżywa urodzenie czterech córek. W tradycji jej narodu obowiązkiem kobiety jest rodzenie chłopców.

Deja to najstarsza córka Isry i zarazem druga główna bohaterka tej powieści. Dziewczyna tak jak matka uwielbia czytać książki. Gdy kończy osiemnaście lat, musi spotykać się z różnymi kandydatami na męża, chociaż wolałaby spełnić swoje marzenie i pójść na studia. Wychowuje ją jej babcia, teściowa jej matki. Fareeda naciska na dziewczynie zamążpójście i nie dopuszcza do siebie myśli o studiach Dei. Bohaterka pewnego dnia spotyka kobietę, która chce, aby Deja podjęła decyzję, jakiej nie będzie żałować. W ten sposób Deja odkryje szokującą prawdę dotyczącą jej rodziny.

„Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną” to powieść ukazująca przerażającą historię. Być może jest to historia wielu palestyńskich kobiet. Żadna kobieta nie powinna wieść takiego życia jak bohaterka tej książki. Życie Iskry było piekłem, bo inaczej tego nie można nazwać. Gdy mieszkała ze swoimi rodzicami, dostawała lanie od własnego ojca, a gdy wyszła za mąż, to mąż zaczął ją bić. Bo dla nich to normalne zachowanie, że mąż bije swoją żonę. Każdy przymykał na to oko, bo co wydarzyło się między mężem a żoną, powinno zostać między nimi. Kobieta jest tylko maszyną do rodzenia synów – bo dziewczynki są ciężarem.

Historia Isry jest wprost przerażająca, przygnębiająca i wzruszająca. Czytając tę powieść moje serce głośno płakało i krzyczało, że taki los nie powinien nigdy spotkać żadnej kobiety. Zakończenie było bardzo bolesne, że do tej pory nie mogę pogodzić się z losami Isry. Dawno mną nie targało tyle emocji, jak przy czytaniu tej historii. Zapewne nie zapomnę tej historii do końca życia. „Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną” to wymagająca lektura, mająca wpływ na nasze dalsze myślenie. Nie mieści mi się w głowie, że takie życie może wieść palestyńska kobieta i zarazem dziękuje, że nie urodziłam się w krajach, gdzie kobieta jest tylko maszyną do rodzenia dzieci oraz do usługiwania mężczyznom. Gorąco Wam polecam przeczytać tę historię. Jest ona wstrząsająca i serce się kroi na samą myśl, jednak warto po nią sięgnąć. Jestem pewna, że nie zapomnicie historii Isry, będziecie o niej pamiętać i przeżywać ją na swój sposób.

Zapraszam Was również na stronę Taniej Książki, gdzie znajdziecie więcej książek obyczajowych.

11 komentarzy:

  1. Widziałam tą książkę w zapowiedziach, ale myślę, że bym bardzo płakała ją czytając. Dlatego sobie odpuszczam. Zbyt dużo teraz płaczę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. brzmi calkiem ciekawie. Zapiszę sobie ten tytuł i być może uda się przeczytać w wolnej chwili. Na szczęście już po feriach, więc dzieci wróciły do szkoły i przedszkola to jest szansa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie mialam okazji czytać książek tej autorki ale wszystki przede mną może uda się coś ogarnąć

    OdpowiedzUsuń
  4. Kompletnie nie znam tej autorki ale wszystko przede mną może uda mi się q niedługim czasie coś przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie była to wspaniała lektura! Niezwykle wartościowa - każdy i każda z nas powinien ją przeczytać, chociaż we fragmentach!

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie przerażające historie też są potrzebne w czytelniczym planie dnia, by uświadomić sobie szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  7. wiele słyszałam takich historii, dużo filmów obejrzałam i jestem ciekawa kiedy to się zmieni

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam już na twoim bookstagramie, co piszesz o tej książce i zaintrygowałaś mnie nią. Tytuł już na liście do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Obyczajówkę czytam od czasu do czasu, bo często takie książki okazują się hitami. Jeżeli chodzi o ten tytuł to sięgnę po niego z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  10. Takiej książki, traktującej o innej niż nasza kulturze. Nie spotkałam się jeszcze z tym tytułem, ale mnie zaintrygował, a Twoja recenzja zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  11. Po przeczytaniu recenjzi widzę żę nie jest to zupełnie książka dla mnie. Nie lubię czytać takich ciężkich i trudnych historii.

    OdpowiedzUsuń