Hejka! Przychodzę do Was z nową recenzją książki, tym razem będzie to romans. Rzadko sięgam po powieści tego typu, jednak ten tytuł jest dość popularny i ma dobre opinie, więc stwierdziłam, że przekonam się sama, co o niej sądzę. Książkę dostałam od Taniej Książki, za co bardzo dziękuję. Jeśli jesteście zainteresowani to zapraszam!
Informacje o książce:
Tytuł: "Miłosny układ"
Autor: Sarah Hogle
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Muza
Opis książki:
Mistrzowska komedia romantyczna, iskrząca się złośliwym humorem, zabawna i prawdziwa. Kiedy twój najgorszy wróg jest jednocześnie twoim narzeczonym... Naomi i Nicholas są parą idealną. Wkrótce ma się odbyć ich wystawne, eleganckie wesele. Tymczasem... mają siebie serdecznie dość. Niestety osoba, która wycofa się pierwsza, będzie musiała także pokryć niebotyczne koszty niedoszłego wesela. Kiedy Naomi orientuje się, że nie tylko ona udaje szczęście na myśl o wspólnej przyszłości, oboje rozpoczynają wojnę podjazdową: uciekają się do sztuczek, złośliwych kawałów i różnych podstępów, byle tylko dokuczyć drugiemu i zmusić go do zerwania. Wszystkie chwyty są dozwolone. Okazuje się jednak, że gdy nie mają już nic do stracenia, nareszcie mogą być sobą. Co więcej, tak doskonale bawią się, dręcząc się nawzajem, że cała sytuacja zaczyna nabierać zupełnie innego charakteru…
O autorce:
Sarah Hogle - amerykańska pisarka mieszkająca w południowym Ohio, mama trójki dzieci. Lubi oglądać telewizję i zabiegać o atencję męża. Jej marzeniem jest zamieszkać w nawiedzonym zamczysku pośrodku leśnej głuszy. "Miłosny układ", pełna złośliwego humoru, zabawna i urocza komedia romantyczna, to jej debiutancka powieść.
Naomi i Nicholas to główni bohaterowie książki „Miłosny układ”. Może się wydawać, że są idealną parą, która za trzy miesiące bierze ślub. Jednak nic bardziej mylnego. Oboje nie są zachwyceni faktem, że zostaną niedługo małżeństwem. Dokuczają i działają sobie na nerwy. Naomi bierze nawet pod uwagę zerwanie zaręczyn, jednak będzie musiała pokryć wszystkie koszty tego luksusowego wesela, które zorganizowali rodzice Nicholasa. Podejmuje wyzwanie, że musi dopiec swojemu narzeczonemu, aby to on zerwał z nią. Jednak Nicholas nie podda się tak łatwo i oboje knują różne intrygi, aby to druga osoba odwołała ślub.
„Miłosny układ” to debiutancka powieść Sarah Hogle. Jednak autorka świetnie poradziła sobie z zadaniem i przygotowała dla Czytelników świetną, lekką i zabawną powieść romantyczną. Pomysł na książkę, jak i wykonanie jest całkiem dobre. Podobało mi się, jak autorka pokierowała historią i jak ją zakończyła. W sumie na taki koniec liczyłam. Na początku nie przepadałam za Nicholasem. Wydawał mi się trochę oschły i obojętny w stosunku do Naomi, a do tego był na każde zawołanie swojej matki, przez co Naomi była sama. W dodatku matka bohatera ciągle uprzykrzała życie tej dwójce i nagadywała na Naomi, co było zupełnie nie na miejscu. Dopiero po jakimś czasie zaczęłam go lubić i powoli się do niego przekonałam. Naomi, w sumie była ciekawą postacią, ponieważ miała dość trudne życie i nie dziwie jej się, że w końcu nie wytrzymała ciągłego wtrącania się matki Nicholasa. Trochę smutno mi było, gdy Nicholas zostawiał ją i ignorował, tylko po to, aby odśnieżyć podjazd swoich rodziców. Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby robił to od czasu do czasu, ale nie codziennie.
Całość była okej, ale dla mnie nie było fajerwerków. Powieść posiada wiele plusów, ale zabrakło mi tego czegoś, aby była to świetna pozycja. Ostatnio czytam inną literaturę i może ma to na moją ocenę jakiś wpływ, jednak nie bawiłam się przy tej książce mega dobrze. Czytając, czasem się uśmiechnęłam, bo ma zabawne momenty, jednak nie zerwałabym dla niej nocki, aby dowiedzieć się, jak skończy się ta historia. Podsumowując, jest to ciekawa i zabawna pozycja dla osób lubiących spokojne i lekkie romanse.
Świetna książka. Czytałam ją przed premierą i z czystym sumieniem mogę ją wszystkim polecić. I ta cudowna okładka zachwyca.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce. Recenzja mi się podoba i jestem skłonna przeczytać tą książkę.
OdpowiedzUsuńSłyszałam że warto po nią sięgnąć, ja jednak nie czuje się przekonana czy to coś dla mnie. Będę miała ja na uwadze.
OdpowiedzUsuńMiło można spędzić czas z taką publikacją i chętnie polecę ją siostrze.
OdpowiedzUsuńTen tytuł cały czas przede mną. Z jednej strony jestem bardzo ciekawa Miłosnego układu, a z drugiej trochę się obawiam.
OdpowiedzUsuńOoo, a myślałam, że to będzie genialna komedia, a tu klops. Też pewnie nie zarwałabym dla tej książki nocki, ale przy okazji chętnie do niej zajrzę.
OdpowiedzUsuń