Hejka! Dawno mnie tutaj nie było, a to dlatego, że mam za kilka miesięcy maturę i poświęcam dużo czasu na naukę przedmiotów, które rozszerzam, aby dobrze je zdać. Jednak dzisiaj znalazłam chwilkę i postanowiłam napisać dla Was post na temat kosmetyków Avon oraz o zaletach bycia konsultantką. Zachęcam zostać i przeczytać post do końca!


Zalety bycia konsultantką Avon
Chyba nikomu nie muszę tłumaczyć, czym zajmuje się firma Avon. Możliwe, że większość osób chociaż raz w życiu zamówiła coś z katalogu od koleżanki ze szkoły, pracy czy od sąsiadki. A wiecie, że konsultantka zarabia na Waszych zamówieniach? Konsultantka Avon pokazuje katalog zainteresowanym osobom i zbiera od nich zamówienia. Ceny zawarte w katalogach, to ceny dla klientów. Konsultantka składa zamówienie poprzez stronę internetową, gdzie otrzymuję zniżkę, która uzależniona jest od wielkości zamówienia. Konsultantka zamawia taniej kosmetyki, a sprzedaje je w cenie katalogowej. Różnica w cenie jest zarobkiem konsultantki. Dodatkowo konsultantka nie musi zawsze oferować komuś katalogu. Może zamawiać kosmetyki na własny użytek. Niezależnie od tego, w jaki sposób działa zawsze otrzymuje rabaty. Podsumowując: sprzedając kosmetyki w cenach katalogowych zarabia, a gdy je zostawia dla siebie, to oszczędza na produktach.

Jeśli zamawiacie kosmetyki z Avonu i je lubicie, to może warto pomyśleć o tym, aby zostać Konsultantką Avon? W ten sposób będziecie mogli zaoszczędzić trochę pieniędzy, a nawet zarobić. Osobiście nie byłam konsultantką, jednak kto wie, może kiedyś spróbuję swoich sił w tej branży.


Co znalazłam w paczce niespodziance od Avon?
W tamtym tygodniu przyszła do mnie tajemnicza paczka z kosmetykami firmy Avon. Do samego końca nie wiedziałam, co znajduję się w paczce. Paczka była starannie zapakowana i zabezpieczona. W środku znalazłam pięć kosmetyków, z których jestem zadowolona. 

Woda perfumowana HERSTORY
W paczce znalazłam perfumy HERSTORY, które już kiedyś dostałam, jednak podarowałam je swojej siostrze. Recenzję perfum, możecie przeczytać TUTAJ. Tę buteleczkę zostawię dla siebie, gdyż już kończą mi się prawie wszystkie perfumy. Zapach tych perfum nie jest najgorszy, jednak też nie jest moim ulubionym.

Tusz Euforia – efekt sztucznych rzęs
Recenzję tego produktu zamierzam wstawić, jednak muszę najpierw ją dobrze przetestować, aby napisać dla Was szczerą opinię. Na ten moment mogę Wam jedynie napisać, że ładnie wydłuża rzęsy. 

Szminka Crème Legend
Dostałam odcień Iconic, jest to ciemniejszy odcień różu. Ja za bardzo nie lubię malować ust, jednak szminka zawsze się przyda, dlatego ją zostawię na jakieś większe okazje.

Mgiełka do ciała Perceive Silk
Mgiełka do ciała zawsze się przyda. Jest to kompozycja kwiatowo-owocowa. Głównymi nutami zapachowymi jest mandarynka, jaśmin i piżmo. Moja mgiełka ostatnio się skończyła, więc to dobry znak, aby zacząć używać nową. 

Wielozadaniowy Sztyft do Makijażu CANDLELIGHT
Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się ten produkt, ponieważ nie miałam jeszcze do czynienia z kosmetykami w sztyfcie. Ten produkt również doczeka się swojej recenzji - jednak wtedy, gdy dobrze go przetestuję. Miałam go raz na sobie i jest bardzo delikatnym rozświetlaczem. Więcej zdjęć dodam w recenzji.
To już cała zawartość paczki. Czy jakiś produkt wpadł Wam w oko? Czy kiedykolwiek zastanawiałyście się, aby zostać konsultantką Avon?


10 komentarzy:

  1. Mam te perfumy i bardzo pięknie pachną. Zresztą marka Avon słynie z udanych i trwałych zapachów. Mam nawet swoich trzech ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koleżanka jest konsultantką Avon i bardzo sobie chwali to zajęcie, więc super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow bardzo fajna jest taka paczka niespodzianka. Uwielbiam ich kosmetyki. Właśnie zastanawiam się nad zamówieniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Perfumy marki AVON lubię, ale nie wszystkie. Reszty kosmetyków unikam, bo mi się zupełnie nie sprawdzają. No, oprócz żeli pod prysznic i płynów do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że co do marki mam bardzo mieszane uczucia, jedne kosmetyki mają bardzo fajne, a na inne szkoda czasu i pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba się w końcu skusze na odświeżenie mojej kosmetyczki, zwłaszcza ten tusz mnie zaciekawił

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten zapach w swojej kolekcji. Jest całkiem spoko. reszty kosmetyków nie miałam okazji poznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa, jakie nowości są w płynach do kąpieli, kiedyś lubiłam własnie od nich je kupować. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam kilka swoich ulubionych produktów z Avon i co jakiś czas zamawiam kilka sztuk. Ostatnio zamówiłam kolejny flakonik perfum. Zapachy według mnie mają cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uświadomiłaś mi tym wpisem, jak dawno nie miałam nic z Avon :D

    OdpowiedzUsuń