Hejka! Dzisiaj przychodzę do Was z niesamowitą powieścią, która tak bardzo mi się spodobała, że musicie zostać i przeczytać moją opinię. Egzemplarz dostałam od Taniej Książki, za co dziękuję!

Informacje o książce:
Autor: Lynn Painter
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Young
Opis książki:
Liz Buxbaum miłość do romansów i szczęśliwych zakończeń ma we krwi. Dziewczyna już dawno temu oddała swoje serce Michaelowi, który wyjechał, kiedy oboje byli młodsi. Teraz, gdy chłopak wrócił do miasta, Liz zrobi wszystko, żeby znowu ją zauważył. Naprawdę wszystko. Zaprzyjaźni się nawet z Wesem Bennetem – jej sąsiadem i wrogiem z czasów dzieciństwa, z którym z jakiegoś powodu koleguje się Michael. Tylko że nic nie idzie zgodnie z planem... Im więcej czasu spędzają razem, tym lepiej zaczynają się dogadywać. Liz jest zaskoczona, że tak bardzo lubi przebywać w towarzystwie Wesa. I będzie musiała przeanalizować to, co dotychczas wiedziała i wyobrażała sobie o miłości. Czy wychowanej na komediach romantycznych dziewczynie uda się odejść od scenariusza, który zawsze miała w głowie?

O autorce:
Liz to główna bohaterka tej powieści. Od małego wyróżniała się tym, że wpadała na śmieszne pomysły, które mogły być odbierane jako dziwne. Gdy była dzieckiem, zauroczyła się w swoim sąsiedzie Michaelu. Niestety chłopak wyprowadził się z miasta. Po kilku latach jednak powraca do miasta i Liz zrobi wszystko, aby tym razem im się udało. Prosi o pomoc swojego sąsiada Wesa, z którym prowadzi odwieczną wojnę o miejsce parkingowe. Dziewczyna nie była chętna na współpracę z nim, jednak pragnie być z Michaelem i zrobi wszystko, aby z nim być. Wes zgadza się pomóc w tym zadaniu bohaterce. Jednak czy wszystko pójdzie zgodnie z planem?

Jejku! Jaka ta powieść była urocza i niesamowita. Dawno nie czytałam, tak dobrej książki młodzieżowej. Głowna bohaterka nie jest głupiutką nastolatką, która ma dylematy, którego chłopaka wybrać. W jej głowie pojawiają się przemyślenia i dochodzi do ciekawych wniosków. Ta powieść ma wszystko, co potrzebne jest w lekturze dla młodzieży. Ciekawa fabuła, barwni bohaterowie, super humor oraz znakomity styl autorki. Nawet nie wiem kiedy te wszystkie strony mi się skończyły, bo strony same umykały. Ja tę książkę nie czytałam, a pochłaniałam. Autorka w tej książce poruszyła nie tylko temat nastoletniej miłości, ale również inny bardzo ważny temat. Mianowicie chodzi mi o uczucia Liz i jak ciężko jej jest po stracie matki. Dodatkowo jej ojciec ponownie się ożenił i dziewczyna mimo tego, że bardzo lubi Helenę, to jednak boi się tego, że zapomni o swojej matce, a na jej miejsce wejdzie Helena. To jest totalnie zrozumiałe i bardzo się cieszę, że Lynn Painter poruszyła tę kwestię w swojej historii. Myślę, że wiele nastolatek zmaga się z takimi samymi problemami i ta książka mogłaby im pomóc utożsamić się z Liz. Bardzo lubię takie historie, gdzie głównym wątkiem jest miłość nastolatków, jednak nie jest to jedyny temat w powieści. Fajnie, że autorka przemyciła inny ważny temat. Tę historię będę polecała za każdym razem, jak ktoś mnie spyta, jaką polecam książkę dla nastolatków. „Lepiej niż w filmach” to idealna propozycja dla osób, które chcą poznać lekką i przyjemną, a zarazem śmieszną książkę. Tak jak pisałam, strony umykają tak szybko, że nawet nie wiecie kiedy skończycie tę rewelacyjną powieść.

Dodatkowo męski bohater Wes, oficjalnie staje się moim kolejnym mężem książkowym. Nie pytajcie dlaczego, po prostu przeczytajcie i sami będziecie wiedzieć. Wejdźcie na stronę księgarni bo znajdziecie tam nie tylko ten tytuł, a także inne książki dla młodzieży. 



Brak komentarzy