Hejka!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją drugiego tomu serii o Nikicie. Książkę
dostałam razem z pierwszym i trzecim tomem od Wydawnictwa SQN, za co bardzo
dziękuję! Nie przedłużając, zapraszam do
dalszej części posta!
Jeśli czytaliście mojego poprzedniego
posta, dotyczącego recenzji pierwszej części powieści, możecie już wiedzieć, że
pierwsza część spodobała mi się i miałam ochotę sięgnąć po kolejną część. Była
to moja pierwsza powieść tej autorki.
W pierwszej części
dowiadujemy się, że Nikita poznaję swojego brata bliźniaka, Ture, o którym wcześniej
nie wiedziała. Żyła w samych kłamstwach. Nikita nie wie już kim jest ani czemu
przez większość życia karmiono ją bredniami. Bohaterka bardzo chcę poznać
prawdę i zrobi wszystko aby jej się udało.
Pewnego dnia Nikita wraz
ze swoim partnerem, Robinem wyruszają do Norwegii, aby wreszcie poznać prawdę.
Czekają tam ich naprawdę wiele przygód. Spotykają tam najemników, którzy próbują
ją dopaść. Jesteście ciekawi kto ich nasłał? Odpowiedź znajdziecie w powieści.
Czytając tą część nie
nudziłam się i czytałam z chęcią kolejne rozdziały. Autorka zachwyciła mnie
swoim stylem pisania. ,,Dziewczyna z Dzielnicy Cudów’’ była dobrą pozycją,
jednak ,,Akuszer Bogów’’ jest lepsza niż poprzednia część. Lubię, gdy w książkach
pojawiają się zwroty akcji, które powodują ogromne napięcie.
W ,,Akuszerze Bogów’’
będziecie mogli przeczytać o mitologii nordyckiej, ponieważ autorka w swojej
książce zamieściła kilka informacji na temat mitologii.
Muszę również wspomnieć o
bohaterach tej części. Nikita i Robin są bardzo dobranymi partnerami. Bardzo polubiłam
ten duet. Tak jak pisałam w poprzednim poście, Nikita jest bardzo silną niezależną kobietą, która dąży do swoich celów i nie pozwoli nikomu stanąć jej
na drodze. Jednak Nikita jest również wrażliwa jak i sympatyczna. Bardzo martwi
się o swoich bliskich i jest gotowa zabić każdego, kto tylko spróbuje
skrzywdzić osobę, która jest dla niej ważna. Poznałam nowe tajemnice, które
skrywa w sobie książka ,,Akuszer Bogów’’. Odkryłam niektóre, a pozostałe
zapewne odkryję w następnej części, którą już niedługo zacznę czytać. Wracając
do bohaterów… Robin, to jest jedna wielka zagadka. Z niecierpliwością czekam na
moment, w którym poznam jego przeszłość. Razem tworzą wspaniały duet, który
bardzo ale to bardzo mi się podoba.
Poznacie również innych
bohaterów jednak nie tak ważnych jak głowni bohaterowie. Nie zabraknie tych,
którzy pojawili się w pierwszym tomie.
Książka wciągnie Was do
swojego świata. Jeśli, ktoś uwielbia fantastykę połączona z thrillerem to zapewne nie będziecie się
nudzić. W powieści znajdują się niesamowite obrazki, które dodają atrakcyjności
i dają niesamowity klimat.
Spotkałam się już z tą książką i to raczej nie są moje klimaty. Ale przyznam, że okładka bardzo fajna ^^
OdpowiedzUsuńSuper recenzja! :D Mam w planach przeczytanie tej książki ;)
OdpowiedzUsuńMyślimy, że chyba spodobałaby nam się ta książka :) Ale na razie czas na pierwszy tom.
OdpowiedzUsuńNie jestem zbytnio przekonana do książki, ale może przeczytam ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Zdecydowanie nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okładka. Nie wiem czemu, ale mam tak, że jak mnie okładka zachęci to biorę, kupuję i czytam :D
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie, myslę że ta książka by mnie wciągnęła ;) Ola ma rację, okładka świetna:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że takich książek nie było jak sama byłam nastolatką ;D
OdpowiedzUsuńJa powiem od siebie, że okładka niesamowicie mnie urzekła!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta autorka, z wielką chęcią poczytam coś jej.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńJa lubię fantastykę, więc to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za fantastyka :) ale wydaje się to być ciekawe
OdpowiedzUsuńnie czytałam
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuń