wiktosia_czyta

Strony

  • Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Korea Południowa
  • Moje osiągnięcia
  • Polityka prywatności

września 20, 2020

Woda perfumowana Eclat Amour


Hejka! Dawno nie dodawałam żadnego wpisu, a to dlatego, że zaczął się rok szkolny i tego czasu na bloga mam teraz mniej. Jednak przychodzę do Was dzisiaj z recenzją perfum, które dostałam od Pani Agnieszki Kowal. Zapraszam Was na stronę https://konsultantkawsieci.pl/. Jeśli już tutaj jesteś, to nie zamykaj strony i przeczytaj moją opinię na temat wody perfumowanej Eclat Amour. 

Perfum zapakowany jest w małe białe pudełeczko z złotymi elementami. Flakonik jest bardzo elegancki i poręczny. Zakrętka jest w kolorze czarnym, moim zdaniem całe opakowanie jest bardzo ładne. W buteleczce znajduję się 50 ml produktu i możecie zakupić te perfumy za około 105 zł. Muszę dodać, że w 2019 roku miałam okazję testować perfumy z tej samej serii. Pod koniec tego postu zrobię Wam krótkie porównanie obu perfum. Perfum jest kwiatowy, a dokładnie z nutami delikatnego białego fiołka, białego irysa i drzewa cedrowego. Produkt jest delikatny i nie dusi osób, które z nami przebywają. Perfum trzyma się na ubraniach dość długo, więc produkt nie wietrzeje. Perfumy polecam osobom, które lubią delikatne kwiatowe zapachy. Ten zapach idealnie do mnie pasuje, ponieważ lubię delikatne, nieduszące perfumy. 

Tak jak obiecałam wyżej, teraz porównam ten perfum z produktem tej samej serii. 

Cena: 
- różnica jest dosyć spora, ponieważ te perfumy są tańsze o 65 złotych, jeśli miałabym wybierać między tymi a tamtymi, to nie wiem czy bym się zdecydowała na jeden, ponieważ oba przepięknie pachną! 

Wygląd:
- obie buteleczki są cudowne, jednak Perfumy Eclat Mon Parfum mają czarną kokardkę na szyjce i to bardzo ładnie się prezentuję. Oczywiście ta buteleczka też jest ładna, jednak tamta bardziej do mnie przemawia. 

Zapach:
- jeśli chodzi o zapach, to tutaj wybrałabym perfum Eclat Amour, czyli ten, który dzisiaj zrecenzowałam. Jest on bardzo delikatny, kobiecy i bardziej mi odpowiada niż Eclat Mon Parfum. 


Bardzo dziękuję za perfumy Pani Agnieszce i mam nadzieję, że dotrwaliście do końca recenzji. Podobają Wam się takie lekkie i delikatne perfumy, czy może wolicie cięższe zapachy? Dajcie koniecznie znać w komentarzach! 






Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on września 20, 2020 2
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

sierpnia 31, 2020

Back to school - pierwsze strony moich zeszytów


Witajcie Kochani! Dzisiaj pokażę Wam pierwsze strony w moich zeszytach. Początkowo chciałam zakupić zeszyty z pustą kolorową okładką, jednak gdy zobaczyłam te piękne okładki, stwierdziłam, że jednak zakupię takie i ozdobię pierwsze strony. Od razu ostrzegam, że nie jestem uzdolniona plastycznie, ale jestem zadowolona z moich rysunków. Zapraszam! 

W zeszycie do języka polskiego narysowałam pióro, które moim zdaniem idealnie pasuję do przedmiotu. Pod rysunkiem znajduję się napis ''język polski'', wykonany jest ozdobną czcionką. Postawiłam na kolor czarny, aby było elegancko, a zarazem minimalistycznie.


W zeszycie do języka niemieckiego narysowałam kontury kraju, a środek wymalowałam zgodnie z barwami flagi naszych sąsiadów. Pod rysunkiem napisałam czarnym kolorem napis ''język niemiecki'. Stwierdziłam, że takie litery będą ładnie wyglądały.


Zeszyt do fizyki został zrobiony jako pierwszy i zbytnio nie miałam na niego pomysłu, więc postanowiłam napisać napis ''fizyka '' ozdobną czcionką i do tego narysowałam elektron (chyba tak to się nazywa). Postawiłam na czarny kolor zarówno napis, jak i rysunek.


Nad zeszytem do historii i społeczeństwa myślałam dość długo, bo nie wiedziałam co mogłabym narysować na tym zeszycie. Postanowiłam, że litery napisu będą grubsze niż zwykle i bez żadnego koloru w środku. Nad napisem narysowałam postać rzymską i w sumie jestem z niej zadowolona, biorąc pod uwagę moje umiejętności plastyczne, to wyszło całkiem dobrze.

W zeszycie do matematyki nie robiłam zbytnio nic, bo wydrukowałam na białej kartce ozdobny napis ''matematyka''. Na samym początku wycięłam kwadrat z bloku, który zakupiłam w Action. Następnie wycięłam mój napis i przykleiłam to na kwiatowy wzór. Do tego dodałam dwa kawałki brokatowej taśmy. Wydaję mi się, że wszystko razem ładnie  wygląda.


Zeszyt do angielskiego jest inny od wszystkich, ponieważ jest bardziej kolorowy. Na początku narysowałam cyklem koło, tak aby zmieścił mi się napis przedmiotu. Następnie zakreślaczem zrobiłam paski. Dorysowałam kilka chmurek i zrobiłam kropki w niektórych miejscach i na samym końcu napisałam nazwę przedmiotu.


To już wszystkie pierwsze strony w zeszytach. Lubicie rysować pierwsze strony w Waszych zeszytach? Napiszcie koniecznie w komentarzach!

Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on sierpnia 31, 2020 13
Podziel się!
Etykiety:
Back to school
Nowsze posty
Starsze posty

sierpnia 26, 2020

,,W świecie iluzji'' - Elizabeth Lim


Hejka! Pamiętacie książkę Disneya o Belli i Bestii? Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną książką z tej serii. Dostałam ją od księgarni Tania Książka, za co bardzo dziękuję! A teraz zapraszam na recenzję powieści o Mulan! 

Informacje o książce:
Tytuł: ,,W świecie iluzji''
Autor: Elizabeth Lim
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Egmont
Link do powieści: ,,W świecie iluzji''
Opis książki: 
Kiedy kapitan Shang zostaje ranny w bitwie, Mulan udaje się do Zaświatów, aby uratować go przed pewną śmiercią. Jednak król Jama, władca podziemi, nie chce oddać Shanga. Mulan musi znaleźć w Zaświatach swojego kapitana, stawić czoła wielu przeszkodom i odejść przed wschodem słońca - inaczej oboje zostaną tam na zawsze. 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy


Kilka słów o fabule:
Cała akcja zaczyna się od starcia pomiędzy Hunami a żołnierzami Chin. Została ostatnia armata i Shang wydał rozkaz, aby wycelować ją w Shan Yu. Jednak Mulan wyrwała amunicję i pobiegła z nią jeszcze bliżej wojsk przeciwnika. Wycelowała ją w górę pokrytą śniegiem i w ten sposób dziewczyna ocaliła Chiny przed Hunami. Jednak podczas tej walki, Shang został poważnie ranny i zostały mu kilka dni życia. Mulan postanowiła zająć się swoim kapitanem i ciągle wierzyła, że Shang wyzdrowieje. W pewnym momencie, pojawił się duch ojca Shanga, który podziękował Mulan, za to, że opiekowała się nim dzielnie. Oczywiście Mulan była w przebraniu żołnierza i nazywała się Ping. Mulan nie dawała za wygraną i postanowiła uratować Shanga przez śmiercią w Zaświatach. Na ziemi pojawił się strażnik rodziny Li i razem z dziewczyną wyruszyli w podróż. W Zaświatach Mulan spotyka po raz drugi ojca Shanga, który wskazuję im drogę, gdzie mogą znaleźć duszę Shanga. Mulan wraz z Shangiem i jego strażnikiem muszą poradzić sobie z demonami Zaświatów oraz Meng Po, która jest Panią Zapomnienia. Czy zdążą przed wschodem słońca? Musicie się sami przekonać!



Moja opinia:
Tak jak pisałam w wcześniejszym poście, bardzo lubię oglądać bajki Disneya i często do nich wracam. Historia ''Mulan'' jest jedną z moich ulubionych bajek. Ujmująca, pouczająca i wzruszająca. ,,W świecie iluzji'' to alternatywna historia Mulan, dla fanów bajek Disneya. Co prawda, ta książka kierowana jest do starszej młodzieży, ponieważ cała seria nazywa się Mroczna baśń. Fabuła powieści jest unikatowa i bardzo wciągająca. Pomysł na całą książkę jest genialny i chylę czoło dla autorki. Wszystkie wydarzenia, które działy się w Zaświatach, są znakomicie opisane. Bohaterzy pozostali tacy jak w tradycyjnej bajce i to jest ogromny plus. Oczywiście doszły nowe postacie, które idealnie pasowały do całości. Mulan pozostała odważną dziewczyną, która chce przynieść chwałę swojej rodzinie. Książka napisana została prostym językiem, a dialogi dodają całości ciekawego charakteru. Bardzo podobała mi się ta wersja Mulan i chciałabym zobaczyć tę powieść w kinach. Książka idealna dla fanów produkcji Disneya i polecam tę pozycję osobom, które chciałyby poznać alternatywę słynnych bajek.

A Wy lubicie oglądać bajki? Jeśli tak, jaka jest Waszą ulubioną? Tutaj znajdziecie więcej książek dla młodzieży!



 
Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on sierpnia 26, 2020 8
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

sierpnia 19, 2020

[Recenzja patronacka] ,,Zagubieni w kłamstwie'' - Katarzyna Grabowska


Witajcie Moi Kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją powieści, którą objęłam patronatem. Jest to druga część serii Wszystkie nasze chwile autorstwa Katarzyny Grabowskiej. Recenzję poprzedniego tomu możecie przeczytaj tutaj, a teraz zapraszam Was do przeczytania dzisiejszego posta! 

Informacje o książce:
Tytuł: ,,Zagubieni w kłamstwie''
Autor: Katarzyna Grabowska
Liczba stron: 520
Rok wydania: 2020
Seria: Wszystkie nasze chwile
Wydawnictwo: Wydawnictwo Videograf
Link do książki: KLIK
Opis książki: 
Próba odzyskania rodzinnej firmy wiąże się z kolejnymi dramatycznymi wydarzeniami. Skarbiesz nie jest już bezpiecznym miejscem i nawet obecność komisarza Adamczewskiego nie może tego zmienić. Opuszczając rodzinne strony, Weronika trafia do Łeby, która jednak nie okaże się oczekiwaną oazą spokoju. Gangsterskie porachunki dosięgną dziedziczkę Skarbierskich, gdziekolwiek się skryje, a rozwścieczeni przestępcy nie będą mieli dla niej litości. Jest tylko jedna osoba, która może jej teraz pomóc. Jednak czy zdąży? Czy Weronika zapomni o Jusufie i znajdzie nową miłość? Co wydarzy się w opuszczonym pensjonacie w Łebie? Czy chwila zapomnienia może zaważyć na dalszym życiu dziewczyny? Jaką tajemnicę skrywał dziadek? Do czego dla miłości jest zdolny człowiek? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w drugim tomie serii Wszystkie nasze chwile.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy


O autorce:
Katarzyna Grabowska - rodowita łodzianka. Absolwentka etnologii i stosunków międzynarodowych, doktor nauk społecznych (dyscyplina: nauki o polityce). Zainteresowana kulturą i tradycją Dalekiego Wschodu, autorka wielu artykułów naukowych związanych z tą tematyką. Specjalistka od dyplomacji kulturalnej w strategii budowy marki narodowej, którą zgłębiała w swojej pracy doktorskiej, dotyczącej Korei Południowej. Kolekcjonerka tradycyjnych strojów orientalnych. Debiutowała powieściami wydanymi w formie ebooków, wśród których na wyróżnienie zasługuję zbiór opowiadań ,,Okna''. Jej pierwszą pozycją wydaną w wersji papierowej była trylogia ,,Magia ukryta w kamieniu'' wydana przez Wydawnictwo Videograf w latach 2018-2019, bardzo życzliwie przyjęta przez czytelników.

Kilka słów o fabule:
Pierwszy tom tej serii zakończył się w tak zaskakujący sposób, że gdy dostałam e-booka drugiej części, to od razu zabrałam się za czytanie. Nie mogłam doczekać się rozwiązania tajemnic i odkrycia prawdziwej tożsamości Jusufa. Przypomnę Wam bardzo krótko o fabule pierwszego tomu. Weronika jest dziedziczką fortuny swojego dziadka, który zmarł bardzo niespodziewanie. Dziewczyna po jego śmierci przeprowadziła się do swojego rodzinnego domu, ponieważ została jedyną właścicielką przetwórni. Po drodze zostaje oskarżona o zabójstwo swojej przyjaciółki Mileny, która wcale nie była jej przyjaciółką. Na swojej ścieżce spotka Jusufa, chłopaka z Syrii, pracującego w przetwórni jej zmarłego dziadka. Dziewczyna musi zmierzyć się z wieloma problemami i nie wie komu może zaufać. Na horyzoncie pojawia się również komisarz Adamczewski. Weronika postanawia zaufać niektórym osobom, jednak czy dobrze zrobiła? Drugi tom to kontynuacja historii Weroniki i przenosimy się do Łodzi, Skarbiesza i nad morze. Możemy dowiedzieć się prawdy o dziadku Weroniki (będziecie bardzo zaskoczeni), poznamy prawdziwe zamiary komisarza Adamczewskiego, a także na jaw wyjdzie prawda o Jusufie. Oczywiście pojawiają się nowe postacie, jedną z nią jest Agnes, z którą wiążę się pewna zaskakująca tajemnica.


Moja opinia:
Ja osobiście bardzo lubię powieści Katarzyny Grabowskiej. Lekkie pióro i ciekawe dialogi sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Bohaterzy są dobrze wykreowani i można ich poznać bliżej. Opisy wydarzeń nie są długo opisane, co dla mnie to plus, bo nie lubię jak opisy się dłużą. Do tego te wszystkie tajemnice, które trzymają czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Tak jak napisałam w recenzji pierwszego tomu, w tej serii nie ma miejsca na nudę, bo ciągle się coś dzieje. Prawda o Jusufie jest tak zaskakująca, że gdy przeczytałam wypowiedź, w której jest wszystko wyjaśnione musiałam przestać czytać i przeanalizować co właśnie przeczytałam. Koniec książki również zaskakujący, ponieważ nie spodziewałam się takiej sytuacji, jednak trochę nie powiem, liczyłam na inny koniec. Cała seria przeznaczona jest według mnie dla starszej młodzieży. Jednak nie mówię, że młodsze osoby, nie mogą sięgnąć po tę serię. Powieść polecam każdemu, kto lubi czytać książki z wątkiem miłosnym wraz z licznymi tajemnicami. Gorąco polecam! 


Dziękuję za zaufanie zarówno Wydawnictwu jak i autorce! Książkę możecie zakupić na stronie Wydawnictwa za 26 złotych, także śpieszcie się bo to promocja! 








Czytaj więcej »
Posted by Wind of renewal on sierpnia 19, 2020 8
Podziel się!
Etykiety:
PATRONAT
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O MNIE

O MNIE

Łączna liczba wyświetleń

Wyszukiwarka

Fanpage

Obserwatorzy

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwum

  • ▼  2024 (6)
    • ▼  kwi 2024 (1)
      • „Zabawki. Otwarci na świat” – Małgorzata Korbiel
    • ►  mar 2024 (2)
    • ►  lut 2024 (1)
    • ►  sty 2024 (2)
  • ►  2023 (24)
    • ►  gru 2023 (1)
    • ►  wrz 2023 (1)
    • ►  sie 2023 (2)
    • ►  lip 2023 (2)
    • ►  cze 2023 (3)
    • ►  maj 2023 (2)
    • ►  kwi 2023 (4)
    • ►  mar 2023 (4)
    • ►  lut 2023 (3)
    • ►  sty 2023 (2)
  • ►  2022 (29)
    • ►  gru 2022 (2)
    • ►  lis 2022 (3)
    • ►  paź 2022 (2)
    • ►  wrz 2022 (2)
    • ►  sie 2022 (3)
    • ►  lip 2022 (1)
    • ►  cze 2022 (1)
    • ►  maj 2022 (4)
    • ►  kwi 2022 (2)
    • ►  mar 2022 (1)
    • ►  lut 2022 (3)
    • ►  sty 2022 (5)
  • ►  2021 (33)
    • ►  gru 2021 (3)
    • ►  lis 2021 (2)
    • ►  paź 2021 (1)
    • ►  wrz 2021 (1)
    • ►  sie 2021 (7)
    • ►  lip 2021 (2)
    • ►  cze 2021 (4)
    • ►  maj 2021 (3)
    • ►  kwi 2021 (4)
    • ►  mar 2021 (4)
    • ►  lut 2021 (1)
    • ►  sty 2021 (1)
  • ►  2020 (37)
    • ►  gru 2020 (4)
    • ►  lis 2020 (2)
    • ►  paź 2020 (1)
    • ►  wrz 2020 (1)
    • ►  sie 2020 (6)
    • ►  lip 2020 (6)
    • ►  cze 2020 (4)
    • ►  maj 2020 (2)
    • ►  kwi 2020 (1)
    • ►  mar 2020 (5)
    • ►  sty 2020 (5)
  • ►  2019 (44)
    • ►  gru 2019 (1)
    • ►  paź 2019 (1)
    • ►  wrz 2019 (1)
    • ►  sie 2019 (9)
    • ►  lip 2019 (5)
    • ►  cze 2019 (5)
    • ►  maj 2019 (3)
    • ►  kwi 2019 (6)
    • ►  mar 2019 (3)
    • ►  lut 2019 (6)
    • ►  sty 2019 (4)
  • ►  2018 (69)
    • ►  gru 2018 (4)
    • ►  lis 2018 (8)
    • ►  paź 2018 (2)
    • ►  wrz 2018 (5)
    • ►  sie 2018 (7)
    • ►  lip 2018 (8)
    • ►  cze 2018 (8)
    • ►  maj 2018 (8)
    • ►  kwi 2018 (7)
    • ►  mar 2018 (7)
    • ►  lut 2018 (2)
    • ►  sty 2018 (3)
  • ►  2017 (49)
    • ►  gru 2017 (6)
    • ►  lis 2017 (3)
    • ►  paź 2017 (6)
    • ►  wrz 2017 (7)
    • ►  sie 2017 (11)
    • ►  lip 2017 (5)
    • ►  cze 2017 (3)
    • ►  maj 2017 (5)
    • ►  kwi 2017 (3)

Wyzwanie czytelnicze 2024

nakanapie.pl

Popularne posty

  • Back to school - pierwsze strony moich zeszytów

Popularne posty

  • Back to school - pierwsze strony moich zeszytów
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 wiktosia_czyta. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.