Hejka! Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją. Tym razem będzie to młodzieżówka. Swój egzemplarz dostałam od Taniej Książki, za co bardzo dziękuję. Oczywiście zapraszam Was na ich stronę, ponieważ mają tam ogromny wybór przeróżnych książek za niskie ceny. Zapraszam na recenzję!

Informacje o książce:
Autor: Nicole Nwosu
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: BeYA
Opis książki:
"Bad boy i chłopczyca" to książka, która zaliczyła sto dziewięć milionów odsłon na Wattpadzie. Główna bohaterka i tytułowa chłopczyca, czyli Macy Anderson, to zupełnie nietypowa siedemnastolatka. Nigdy nie zdobyła dużej popularności wśród rówieśników i właściwie jej na tym nie zależało. Jej ulubionym zajęciem, które urosło do rangi pasji, była gra w piłkę nożną. Całe jej życie obracało się wokół drużyny uniwersyteckiej, bo to do niej chciała się dostać, jednocześnie otrzymując stypendium. Choć nigdy nie interesowały ją związki, na jej drodze właśnie stanął atrakcyjny Cedric Cahill, który zachwycił ją swoją charyzmą. Randka z nim wydawała się Macy spełnieniem marzeń. Problem stanowił jednak kuzyn Cedrica, Sam, chłopak uznany przez Macy za najgorsze zło tego świata. Czy dziewczyna z jego powodu zrezygnuje z naprawdę udanego związku? Czy poświęci wszystko to, co ma? A może warto dociekać prawdy, by zrozumieć, dlaczego Sam zachowuje się tak paskudnie? Bo? może wcale nie jest taki zły, na jakiego wygląda?

O autorce:
Nicole Nwosu - wychowała się w Toronto w Kanadzie. Swoje pierwsze opowieści zaczęła publikować na Wattpadzie jako czternastolatka. W 2015 roku zdobyła nagrodę Watty "Cover-to-Cover". Obecnie studiuje na Western University. Uwielbia czytać i pisać ksiązki oraz oglądać dobre programy w telewizji.
„Bad boy i chłopczyca” to młodzieżowa opowieść o nastolatkach i ich problemach. Główną bohaterką jest Macy Anderson – dziewczyna nieco różni się od innych dziewczyn w jej wieku. Uwielbia grać w piłkę nożną, ubiera się w luźne ubrania, a większość jej znajomych to chłopcy. Wiele osób uważa ją za dziwaczkę, bo jak dziewczyna może grać w piłkę nożną, jeszcze w drużynie męskiej. Macy się tym nie przejmowała, bo otaczali ją cudowni znajomi, z którymi czuła się dobrze. Nastolatka ma pewne plany na przyszłość, mianowicie chce dostać się do drużyny uniwersyteckiej i otrzymać stypendium. Do tej pory Macy nie przejmowała się romansami z chłopakami. Zmieniło się to wtedy, gdy poznała przystojnego Cedrica Cahilla, który wziął sprawy w swoje ręce i zaprosił Macy na randkę. Dziewczyna myślała, że wszystko będzie dobrze, jednak w jej życiu pojawił się Sam Cahill, który jest kuzynem Cedrica. Wszystko nagle się skomplikowało i dziewczyna musi stanąć przed ciężkim wyborem. Sam Cahill to typowy bad boy, jednak w głębi niego skrywa się ktoś naprawdę z dobrym i czułym sercem. Bad boyem stał się przez pewne wydarzenie w jego życiu. Utrata pewnej osoby wywróciła jego życie do góry nogami. Sam nie może pogodzić się z pewnymi rzeczami i przez to żyje jako bad boy.

Książkę przeczytałam dość szybko. Lekkie pióro autorki sprawiło, że kartki szybko ubywały. Fabuła zapowiadała się naprawdę super. Powieść zaczęłam w ten sam dzień, kiedy przyszła do mnie paczka. Opis mnie zachwycił, jednak wykonanie pomysłu tej historii mnie trochę zawiodło. Początek zapowiadał się całkiem dobrze, aż do pewnego zdarzenia, które trochę nie mieściło mi się w głowie. Jednak koniec częściowo uratował całą powieść.

Ogólnie podczas lektury bawiłam się dobrze, nie licząc tego jednego wydarzenia. Historia czasem była śmieszna, co jest dużym plusem, bo lubię, gdy można się pośmiać przy książce. Mimo tego, że powieść opowiada głównie historię Macy, to możemy poznać innych barwnych bohaterów, którzy dodają tej powieści uroku. Moim zdaniem bez nich ta książka nie miałaby sensu, bo by wszystko kręciło się wokół Macy i mogłoby być to nudnawe.

Czy książkę przeczytam drugi raz? Na razie nie planuję. Może kiedyś stwierdzę, że potrzebuję lekkiej młodzieżówki, przy której będę mogła odpocząć. „Bad boy i chłopczyca” to zdecydowanie powieść dla młodych czytelników, którzy chcą oderwać się od rzeczywistości.

Więcej książek młodzieżowych znajdziecie na stronie Tania Książka. Lubicie czytać powieści o nastolatkach? Czy wolicie inną literaturę? Dajcie znać w komentarzach.

8 komentarzy:

  1. Szczerze powiedziawszy jakoś ta książka nie wzbudziła we mnie zainteresowania.Oczywiście każdy ma inny gust, a jak wiadomo, z nim się nie dyskutuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro to powieść dla młodych czytelników którzy chcą oderwać się od rzeczywistości to wiem komu ją polecić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię książki młodzieżowe, ta mnie ciekawi i chętnie do niej zajrzę za jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł chętnie podsunę mojej młodzieży pod rozwagę, powinien ją zainteresować, gdyż ciekawie zapowiada się ta przygoda czytelnicza. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Osobiście nie sięgam po książki z gatunku literatury młodzieżowej. Jak już się zdarzy, to naprawdę musi to być ogromny wyjątek. Tej nie planuję czytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie cieszy, z=że coraz więcej wydawanych jest książek z wattpada. Utarło się mówić, że są tam tylko powieści, których nikt nie chciał wydać. A jednak jak są czytelnicy wirtualni, to się opłaca!

    OdpowiedzUsuń
  7. lubiłam czytać powieści o nastolatkach, zaczytywałam się w nich, ale póki co mam ich przesyt, więc tym razem się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  8. Od dłuższego czasu trafiam na tę książkę w sieci i chyba w końcu sama musze ją bliżej poznać!

    OdpowiedzUsuń