Hejka! Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją! Tym razem również będzie to książka fantastyczna, ponieważ teraz sięgam częściej po fantastykę niż po zwykłe romanse czy obyczajówki. Pamiętacie, ostatnio dodałam recenzję powieści "Wychodząc z ukrycia", dzisiaj zrecenzuję drugi tom sagi zrodzona. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i przeczytacie do końca moją opinię. Zapraszam!

Informacje o książce:
Tytuł: "W świecie Łowców"
Liczba stron: 359
Tom: II
Saga: Zrodzona
Opis książki:
Stało się. Ziściły się Twoje najgorsze obawy. Wchłonął Cię świat Łowców, a wraz z nim nadszedł czas próby. Walczysz o przetrwanie i odkrywasz brutalną prawdę o ich kręgu, w którym nie ma litości dla nikogo – nawet dla swoich. Co wyniknie ze spotkania z Łowcami? Czego dowiesz się o nich i o samej sobie? Jakiego wyboru dokonasz? Miłość czy życie…

O autorce:
Ewa Olchowa - urodziła się 1985 r. w niewielkiej miejscowości w północno-zachodniej części Polski, jako czwarte dziecko ośmioosobowej rodziny. Zakochana w książkach i filmach fantasy, postanowiła w 2010 roku rozpocząć swoją własną przygodę z powieścią. Obecnie wraz z mężem i dwójką wspaniałych dzieci mieszka w Poznaniu, gdzie pracuje nad kolejnymi częściami sagi ZRODZONA.
„W świecie Łowców” to drugi tom sagi zrodzona. Pierwszy tom skończył się na tym, że Rose musi udać się do Macierzy Łowców. Tam ma pomóc nieprzemienionym Łowcom w ich przemianie. I to wcale nie będzie takie proste, jak się wydaje. Dziewczyna jest Luminatem, a Łowcy i Luminaci nie pajają do siebie wielką sympatią. Rose podejmuje wyzwanie i postanawia spróbować pomóc w przemianie, jednak może to być bardzo niebezpieczne. Podczas pobytu w Macierzy Łowców, nastolatka dowiaduje się o kolejnych ważnych dla niej informacjach. Po kolei odrywane są nowe historie, które mają wpływ na przyszłość Rose.

O dziwo, drugi tom był równie dobry jak pierwszy, a nawet odrobinę lepszy, ponieważ jest bardziej rozwinięty wątek miłosny, na który w sumie czekałam. Will pojawia się tak w połowie książki i wyczekiwałam jego obecności, ponieważ byłam ciekawa jego postaci. Chciałam odkryć jego historię z przeszłości i tak się stało. Trochę mnie wkurzało zachowanie Rose, mówiła jaki to Will jest zły, że ją okłamał, a jak go zobaczyła, to od razu mu wybaczyła. Jestem uczulona na takie zachowanie. Jednak mogę jej to wybaczyć, ze względu na to, jak się zachowuje przez resztę książki. 

Mam wrażenie, że w tej serii nie ma miejsca na nudę. Powieść przepełniona jest wydarzeniami i na każdej kartce coś się dzieje, naprawdę. Dodatkowo rozdziały kończą się w nieodpowiednim momencie i wtedy, aż chce się czytać dalej!

Książka dedykowana jest młodzieży, jednak osoby starsze też spędzą z nią miłe chwile. Polecam ją wszystkim nastolatkom, które uwielbiają mroczne historie o wampirach, bo tutaj mamy podobny klimat. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po trzeci tom, który już mam na swojej półce.




9 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się okładka tej książki. Ciekawi mnie również tematyka. Muszę sobie ją koniecznie zamówić. Super zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mało sięgam po młodzieżowe książki, ale może ta wpadnie w moje ręce, jak trochę odgruzuje swoje zaległości czytelnicze

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro to drugi tom serii to przed zapoznaniem się z nim skuszę się na początek cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała okładka, taka która wzbudza zainteresowanie. Sama historia jak dla mnie tez jest interesująca, choć jest to ksiązka dla młodzieży

    OdpowiedzUsuń
  5. wydaje mi się, że słyszałam o tej serii i miałam po nią sięgnąć, dziękuję za przypomnienie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię ciekawe wątki miłosne w powieściach fantastycznych. Bardzo lubię i dla tego wątku sięgnę po tę książkę. Widziałam ją w zapowiedzach i w księgarni, ale mnie nie skusiła. Aż do teraz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej serii jednak nie miałam okazji jej jeszcze czytać. Mam jednak w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam pierwszy i o ile język autorka ma naprawdę fajny, to sama tematyka nie do końca trafiła w moje gusta :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przymierzam się właśnie do niej. Niszczarka pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń