Hejka kochani! W dzisiejszym poście chciałabym zrecenzować Wam jeden z kosmetyków firmy Bingospa. Zapraszam! 

Jakiś czas temu przyszła do mnie paczka od firmy z kosmetykami do pielęgnacji. Wybrałam sobie osiem produktów i dzisiaj pokażę Wam jeden z nich. 

OD PRODUCENTA
 Keratyna jest głównym budulcem łodygi włosa, zwaną korą włosa. Włókna keratyny są połączone ze sobą poprzecznymi wiązaniami siarczkowymi, dzięki czemu włosy są bardziej elastyczne i sprężyste. Keratyna wchodzi również w skład zewnętrznej osłonki włosa, gdzie jest odpowiedzialna za połysk i blask włosów. Jej brak doprowadza m.in. do otwierania się łusek włosa i rozdwajania końcówek.
Keratyna odpowiada  za kondycję i zdrowy wygląd włosów. Posiada właściwość wnikania w głąb włosa, wbudowując się w uszkodzone miejsca, powstałe wskutek codziennego czesania, farbowania czy działania słońca i wiatru, aktywnie uzupełnia niedobór naturalnych składników budujących strukturę włosa.
Keratyna utrzymuje właściwy poziom nawilżenia skóry i włosów, a dzięki zawartości siarki likwiduje stany zapalne.
Keratynowa Kuracja BingoSpa zawiera:
  • spirulinę - regeneruje włókna włosów, zapobiega ich łamaniu i rozdwajaniu końcówek, dodaje im objętości i sprężystości, hamuje wypadanie włosów.
  • L-cysteinę, która jest jednym z dwudziestu podstawowych aminokwasów, należy do grupy aminokwasów endogennych. Mała masa cząsteczkowa L-cysteiny czyni ją łatwo wchłaniana przez co wysoce efektywną. Działa regenerująco, uczestniczy w procesach odżywiania i odnowy komórek włosa: wzmacnia je, przywraca im połysk i zdrowy wygląd.

MOJA OPINIA 
Produkt znajduję się w plastikowym pojemniczku i zawiera 250 g. Na opakowaniu znajdziemy informację o składzie, sposobie użycia i datę ważności. Maska jest koloru białego. Zapach produktu jest miły dla naszych nosów. Biorąc produkt musiałam uważać na to, abym nie pobrudziła rzeczy wokół mnie, ponieważ konsystencja maski jest dość płynna. Nie uważam to za minus, lecz wolę maski, które nie są płynne. 
Producent na opakowaniu piszę, aby używać produktu przez 5 dni, a następnie profilaktycznie 1-2 razy w tygodniu. Zrobiłam tak, jak pisało na opakowaniu. Recenzję piszę po dwóch tygodniach testowania tego produktu. Zauważyłam, że moje włosy są delikatniejsze i miększe niż przed używaniem tej maski. Moim zdaniem, moje włosy stały się błyszczące i wyglądają zdrowiej. Maska nie zawiera barwników, więc to plus dla naszych włosów. Zauważyłam również, że moje włosy się nie łamią, aż tak jak wcześniej. Niestety nie widać efektów objętości i sprężystości.

Bardzo polecam, tą maskę ze względu na cenę jak i działanie na włosy. Oczywiście, nie każdy będzie miał takie same efekty jak ja, ponieważ każdy na inne włosy. Maska na stronie Bingospa kosztuję 14,50 zł (LINK). Najpewniej jak poszukacie na innych stronach internetowych to na pewno znajdziecie ten produkt w innych cenach.






15 komentarzy:

  1. Już dawno nie miałam produktów do włosów tej marki :) Może czas spróbować się zaprzyjaźnić z tą marką? Do tej pory jakoś nie byłam nią do końca zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  2. non ja nie mogę takiego czegoś

    OdpowiedzUsuń
  3. A właśnie szukałam jakiejś nowej maski ^^ dzięki za wskazanie, wygląda warta przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy lubią keratynę, to może u mnie by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam maskę do włosów tej marki i powiem szczerze jakiś spektakularnych efektów na moich włosach niestety nie zrobiła :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Tej maski nie testowałyśmy, ale mamy produkty od nich i możemy serdecznie polecić :) U nas na blogu już o nich pisałyśmy

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam okazję testować produkty tej marki i byłam mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. lubie maski do włosów, tej nie znam. Ale firmę kojarzę. Ciężko je dostać stacjonarnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, miałam tą maskę i u mnie się totalnie nie sprawdziła. Wolę dołóżyć i kupić produkty marki Loreal Proffestionel, albo nawet budżetowe Loreal Elvive są zajebiscte :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam już kilka masek z BingoSpa i pamietem, że dobrze się u mnie sprawdzają. :) Tej jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę wypróbować bo wydaje się bardzo fajny :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm...nie miałam jeszcze takich masek,moze się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie miałam niczego od BingoSpa. Po Twoim wpisie wydaje się być ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawno nie stosowałam takich kosmetyków, może się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubie ich kosmetyki jednak na maski do włosów jestem niestety zbyt leniwa :(

    OdpowiedzUsuń